Rio: Nadal górą w hiszpańskim pojedynku

/ Krzysztof Sawala , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Rafael Nadal potrzebował dwóch godzin, by zapewnić sobie awans do ćwierćfinału turnieju Rio Open. Szczególnie w pierwszym secie starcia z Pablo Carreno Bustą faworyt nie miał jednak łatwej przeprawy.

Rozstrzygnięcie losów otwierającej części gry zajęło Hiszpanom aż 73 minuty, a decydujące okazało się przełamanie na konto Nadala w 12. gemie. Wcześniej numer trzy światowego tenisa miał szanse na zamknięcie seta przy stanie 5:4, ale 23-latek w bardzo dobrym stylu oddalił zagrożenie.

Próbuję po prostu grać najlepiej, jak potrafię w każdym kolejnym punkcie. Mogę mieć w spotkaniu wzloty i upadki, tak jak w meczu z Carreno Bustą, ale najważniejsze to znaleźć odpowiednią drogę do zwycięstwa. Dziś mi się to udało i bardzo się cieszę z miejsca w ćwierćfinale, zwłaszcza, że mój rywal zaprezentował się znakomicie – powiedział Nadal, który w drugiej partii okazał się do bólu skuteczny. Majorkańczyk miał bowiem tylko jedną szansę na odebranie swojemu rodakowi serwisu i skrzętnie z niej skorzystał. Ten jeden break okazał się decydujący dla losów pojedynku.

W ćwierćfinale Nadala czekać będzie trudne zadanie, a brazylijska publiczność już może zacierać ręce z myślą o świetnym tenisowym spektaklu. Przeciwnikiem Hiszpana w walce o półfinał będzie znajdujący się w kapitalnej dyspozycji Pablo Cuevas, rozstawiony z „szóstką”. Urugwajczyk w minioną niedzielę okazał się najlepszy w turnieju w Sao Paolo, a w Rio również prezentuje się znakomicie. W 1/8 finału gładko wyeliminował Alberta Montanesa, któremu oddał zaledwie cztery gemy.

To będzie mój pierwszy mecz przeciwko Nadalowi. Cieszę się, że przychodzi w takiej chwili, w której czuje się naprawdę bardzo dobrze. Będę chciał korzystać z okazji grania z Rafą i spróbuję po prostu robić swoje tak, jak do tej pory. Wierzę, że moja dobra passa nie musi się w piątek skończyć – przyznał optymistycznie Cuevas.

W drugiej rundzie Rio Open tenisowego horroru oszczędził sobie tym razem Fabio Fognini, który w pierwszym spotkaniu turnieju musiał bronić aż trzech piłek meczowych w starciu z Jirim Veselym. W czwartek jednak zawodnik pochodzący z San Remo pokazał lepszą ze swoich wielu twarzy i po dobrym występie pokonał spokojnie Pablo Andujara 6:3 6:2. Włoch tylko raz pozwolił się przełamać Hiszpanowi i po 71 minutach zapewnił sobie miejsce w najlepszej ósemce.

Jego ćwierćfinałowym rywalem będzie Federico Delbonis. Argentyńczyk w spotkaniu drugiej rundy rozbił rozstawionego z numerem osiem Martina Kliżana, który zdołał wygrać w całym meczu tylko trzy gemy. – Zwycięstwa dają mi pewność siebie, dają satysfakcję z pracy, którą wykonałem. W zeszłym roku wygrane nie chciały przyjść mimo wielkiego zaangażowania, ale teraz wiem, że pełna koncentracja i wzrastająca pewność siebie otworzą mi do nich drogę – powiedział po meczu ze Słowakiem Delbonis.
 


Wyniki

Druga runda singla:

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – Pablo Carreno Busta (Hiszpania) 7:5, 6:3
Fabio Fognini (Włochy, 4) – Pablo Andujar (Hiszpania) 6:3, 6:2
Pablo Cuevas (Urugwaj, 6) – Albert Montanes (Hiszpania) 6:2 6:2
Federico Delbonis (Argentyna) – Martin Kliżan (Słowacja, 8) 6:2. 6:1