Rio: niespodziewana wygrana Haidera-Maurera

/ Krzysztof Sawala , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Klasyfikowany na 74. pozycji w rankingu ATP Andreas Haider-Maurer oddał zaledwie pięć gemów faworyzowanemu Tommy’emu Robredo i zapewnił sobie udział w ćwierćfinale Rio Open. Austriak wygrał 6:3 6:2.

33-letni Hiszpan na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie musiał czekać ponad półtora miesiąca, a w międzyczasie odpadał w meczach otwarcia w Australian Open oraz w Sao Paolo. W pierwszej rundzie w Rio de Janeiro wreszcie odczarował 2015 rok i spokojnie wyeliminował młodego Szweda Eliasa Ymera. Na tym jednak pozytywy z występu w Brazylii się skończyły, bowiem w środę Robredo bardzo wyraźnie uległ Haiderowi-Maurerowi.

18. tenisista listy światowej od początku spotkania nie mógł znaleźć właściwego rytmu gry, a pojawiające się od czasu do czasu skuteczne uderzenia przeplatał całymi seriami prostych, chwilami wręcz niewytłumaczalnych błędów. Austriak bardzo szybko przełamywał Hiszpana zarówno w pierwszej, jak i drugiej partii, a sam przez całe spotkanie nie musiał bronić ani jednego break pointa.

To dla mnie wspaniałe zwycięstwo. Zagrać tak dobrze przeciwko Robredo to wielka rzecz, nie mogę nie czuć się szczęśliwy. Dla mnie każda runda to wyzwanie, a każda wygrana to duży krok naprzód. Pierwszy raz w karierze jestem w ćwierćfinale turnieju rangi ATP 500 – stwierdził usatysfakcjonowany mieszkaniec Innsbrucka. O premierowy półfinał imprezy tego szczebla Haider-Maurer powalczy w piątek z reprezentantem gospodarzy Joao Souzą. Brazylijczyk po niezwykle zaciętym spotkaniu pokonał Słoweńca Blaża Rolę.

Miejsce wśród najlepszych ośmiu tenisistów Rio Open zapewnił sobie, rozstawiony w turnieju z „dwójką”, David Ferrer. Hiszpański weteran kortów niemiłosiernie męczył się w pierwszej odsłonie starcia z Thiemo de Bakkerem i wygrał dopiero w tiebreaku do ośmiu. Na tym jednak emocje się skończyły, bowiem Holender zaczął odczuwać problemy żołądkowe, które zmusiły go do poddania meczu przy stanie 0:2 w drugim secie. Na Ferrera w ćwierćfinale czeka pojedynek z Juanem Monaco, który spokojnie odprawił w drugiej rundzie Jarkko Nieminena.


Wyniki

Druga runda singla:

David Ferrer (Hiszpania, 2) – Thiemo de Bakker (Holandia) 7:6(8), 2:0 i krecz de Bakkera
Andreas Haider-Maurer (Austria) – Tommy Robredo (Hiszpania, 3) 6:3, 6:2
Juan Monaco (Argentyna) – Jarkko Nieminen (Finlandia) 6:1, 7:6(4)
Joao Souza (Brazylia) – Blaż Rola (Słowenia) 6:4, 6:7(9), 6:4