Sao Paolo: obrońca tytułu za burtą

/ Krzysztof Sawala , źródło: własne, foto: AFP

Federico Delbonis nie powtórzy sukcesu w sprzed roku. Argentyńczyk, który triumfował w poprzedniej edycji Brasil Open, przegrał niespodziewanie w pierwszej rundzie z rodakiem Facundo Bagnisem.

Niewiele brakowało a do starcia Bagnisa z Delbonisem w ogóle by nie doszło. Notowany na 117. miejscu w rankingu tenisista dostał się bowiem do głównej drabinki „tylnymi drzwiami”, jako tzw. szczęśliwy przegrany. W decydującej fazie eliminacji w Sao Paolo Bagnis gładko przegrał z Holendrem Thiemo de Bakkerem, ale dostał od losu drugą szansę.

Już po pierwszym meczu można powiedzieć, że skrzętnie z niej skorzystał. Argentyńczyk zaliczył we wtorek premierowe zwycięstwo na szczeblu ATP w tym sezonie i wyrzucił z turnieju mistrza z 2014 roku. Delbonis największe pretensje może mieć jednak do siebie, bowiem przy swoich szansach okazał się w tym meczu po prostu nieskuteczny. Jego rywalowi z kolei w trzecim secie udało się zdobyć jedno przełamanie i tym samym przesądzić o niespodziance. Bagnis w drugiej rundzie zagra z rozstawionym z numerem pięć Pablo Cuevasem.

Miejsce wśród 16 najlepszych zawodników imprezy wywalczyli we wtorek też rozstawieni Santiago Giraldo oraz Fernando Verdasco. Kolumbijczyk, turniejowa „szóstka”, po dość wyrównanym meczu pokonał grającego z „dziką kartą” Belga Kimmera Coppejansa. Hiszpan, rozstawiony z numerem siedem, nie miał z kolei żadnych problemów z uporaniem się z argentyńskim kwalifikantem Maximo Gonzalezem. Verdasco wygrał po 70 minutach 6:2 6:3 i o ćwierćfinał zagra z Duszanem Lajoviciem. Młody Serb wyeliminował w pierwszej rundzie innego Hiszpana Pablo Andujara.

Spektakl bez szczęśliwego dla gospodarzy zakończenia zafundowali kibicom Martin Kliżan oraz Thomaz Bellucci. Brazylijczyk może żałować straconej okazji na powtórzenie wyniku sprzed 12 miesięcy – Bellucci grał w Sao Paolo w półfinale w 2014 roku – bo zwycięstwo miał już na wyciągnięcie ręki. Słowak obronił jednak dwie piłki meczowe i triumfował po ponad dwóch i pół godzinach walki.


Wyniki

Pierwsza runda singla:

Santiago Giraldo (Kolumbia, 6) – Kimmer Coppejans (Belgia, WC) 7:5, 7:6(4)
Fernando Verdasco (Hiszpania, 7) – Maximo Gonzalez (Argentyna, Q) 6:2, 6:3
Martin Kliżan (Słowacja, 8) – Thomaz Bellucci (Brazylia) 5:7, 6:3, 7:5
Joao Souza (Brazylia) – Pablo Carreno Busta (Hiszpania) 6:2, 7:6(6)
Facundo Bagnis (Argentyna, LL) – Federico Delbonis (Argentyna) 6:2, 2:6, 6:4
Thiemo de Bakker (Holandia, Q) – Juan Monaco (Argentyna) 6:7(5), 7:6(4), 6:4
Duszan Lajović (Serbia) – Pablo Andujar (Hiszpania) 3:6, 6:3, 6:2
Diego Schwartzman (Argentyna) – Paolo Lorenzi (Włochy) 7:5, 6:4
Carlos Berlocq (Argentyna) – Guido Pella (Argentyna) 6:4, 7:6(4)