Brisbane: Dimitrow broni dwa meczbole, Klizan sześć!

/ Michał Jaśniewicz , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Grigor Dimitrow wybronił dwa meczbole w konfrontacji z Jeremy Chardym i awansował do ćwierćfinału turnieju w Brisbane. Miejsce w najlepszej ósemce zapewnili sobie również Kei Nishikori oraz faworyt gospodarzy Bernard Tomic.

Dimitrow meczem z Chardym zainaugurował nowy sezon, zaś Francuz już wcześniej jeden mecz rozegrał, wygrywając z Andriejem Gołubiewem 6:4, 6:4. W dzisiejsze spotkanie zdecydowanie lepiej wszedł 27-letni Chardy, który w pierwszym secie dwukrotnie przełamał wyżej notowanego rywala, wygrywając 6:3.

Do końca meczu Dimitrow serwisu już nie oddał. Zwycięstwo w drugim secie przyniosło mu przełamanie w samej końcówce (dziewiątym gemie), zaś o losach spotkania zadecydował tie break trzeciej partii. Ten charakteryzował się prawdziwą „huśtawką” i grą nerwów. Przy zmianie stron Bułgar prowadził 4-2, ale cztery kolejne punkty wygrał Chardy. Jedenasty tenisista rankingu wybronił dwa meczbole, a sam skończył pojedynek za czwartą okazją. Spotkanie trwało dwie godziny oraz 28 minut.

Jeszcze większą liczbą obronionych meczboli mógł pochwalić się dzisiaj Martin Klizan. Słowak sześciokrotnie wychodził z opresji w konfrontacji z Ołeksandrem Dołgopołowem. Rozstawiony z „siódemką” Ukrainiec po wygraniu pierwszego seta 6:1, w tie breaku drugiego nie wykorzystał prowadzenia 6-2, a w tie breaku trzeciego 6-5 (i serwisu) oraz 7-6! Ostatecznie Słowak triumfował 1:6, 7:6(6), 7:6(7).

Pierwszy mecz od ubiegłorocznego turnieju mistrzów rozegrał w środę Kei Nishikori. Rozstawiony z numerem dwa Japończyk pokonał Steve’a Johnsona 6:4, 7:5. W obu setach piątemu tenisiście rankingu wystarczyło po jednym przełamaniu.

Zaczął się nowy sezon, a ja oczywiście z każdym rokiem gram coraz lepiej – przyznał Nishikori. – Mam więcej pewności siebie, a w ostatnich dwóch, trzech latach udało mi się wygrać sporo spotkań z zawodnikami z Top10. Jeżeli będę grał cały czas na najwyższym poziomie to myślę, że mogę dostać się na sam szczyt. Mam nadzieję, że to będzie dla mnie dobry początek.

Japończyk w ćwierćfinale zagra z reprezentantem gospodarzy – Bernardem Tomiciem. Niepokorny 22-latek wygrał ze swoim rodakiem, występującym z „dziką kartą” Thanasi Kokkinakisem 7:6(2), 6:1.


Wyniki

Druga runda singla:
Kei Nishikori (Japonia, 2) – Steve Johnson (USA) 6:4, 7:5
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 4) – Jeremy Chardy (Francja) 3:6, 6:4, 7:6(8)
Martin Klizan (Słowacja) – Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 7) 1:6, 7:6(6), 7:6(7)
Bernard Tomic (Australia) – Thanasi Kokkinakis (Australia, WC) 7:6(2), 6:1

Ćwierćfinały debla:
S. Johnson, S. Querrey (USA) – E. Butorac, S. Groth (USA, Australia, 4) 3:6, 7:5, 10-6
O. Dołogopołow, K. Nishikori (Ukraina, Japonia) – C. Guccione, L. Hewitt (Australia) 6:2, 7:5