Del Potro gotowy do powrotu w Brisbane

/ Krzysztof Sawala , źródło: tennisworldusa.org/własne, foto: AFP

Juan Martin Del Potro po niemal 11 miesiącach przerwy wróci do rywalizacji podczas turnieju w Brisbane na początku stycznia. Obsada australijskiej imprezy zapowiada niezwykle ciekawe rozgrywki.

Argentyńczyk ostatni raz na korcie pojawił się w Dubaju, w lutym 2014 roku. Od tej pory pozostawał poza grą z powodu kontuzji nadgarstka, która zmusiła go do poddania się zabiegowi chirurgicznemu. Początkowo Del Potro zapowiadał, że będzie chciał wystąpić jeszcze jesienią obecnego sezonu w imprezach w Azji lub podczas zmagań w paryskim Mastersie. Z planów powrotu do turniejów w 2014 roku nic nie wyszło, ale już od startu kolejnych rozgrywek mistrz US Open 2009 ma być ponownie gotowy do walki.

Del Potro zdecydował się na udział w Brisbane International Tennis, w której stanie na starcie wraz z całą grupą tenisistów z czołowej dziesiątki rankingu ATP. Tej grupie przewodzi wicelider listy światowej Roger Federer, który drugi rok z rzędu zawita do Australii, przygotowując się tym samym do pierwszego Wielkiego Szlema w kalendarzu. W zeszłym roku, w debiucie w Brisbane Federer planowo dotarł do finału imprezy, a tam dość niespodziewanie uległ faworytowi gospodarzy Lleytonowi Hewittowi. Australijczyk za półtora miesiąca również stanie na starcie, by spróbować obronić tytuł.

Lista znaczących nazwisk, które w dniach 5-12 stycznia stawią się na Antypodach nie kończy się jednak na Federerze. W Brisbane prócz tenisisty z Bazylei wystąpią też takie nazwiska, jak Kei Nishikori (numer pięć na świecie), Milos Raonic (ósma rakieta rankingu), dziewiąty Marin Cilić oraz plasujący się tuż za pierwszą dziesiątką Grigor Dimitrow.