Ranking ATP: Janowicz oczko niżej, skok Matkowskiego

/ Antoni Cichy , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Jerzy Janowicz w najnowszym notowaniu ATP jest 43. Polak zanotował spadek o jedną lokatę. Numerem jeden już do zakończenia sezonu pozostanie obecny lider Novak Djoković. W rankingu deblistów spory awans zaliczył Marcin Matkowski.

Tegoroczny występ „Jerzyka” w paryskiej Bercy był zdecydowanie mniej udany od zeszłorocznego czy pamiętnego z 2012 roku, kiedy Polak uległ dopiero w finale. Janowicz, odpadając w pierwszej rundzie, zdobył tylko 10 rankingowych punktów. Dwanaście miesięcy temu wywalczył ich 90. Strata 80 punktów oznaczała spadek z 42. miejsca na 43.

Swoich lokat nie zdołali też utrzymać numer dwa oraz trzy polskiego tenisa. Zarówno Łukasz Kubot, jak i Michał Przysiężny, stracili po sześć pozycji. Ten pierwszy znajduje się obecnie na 168. miejscu, natomiast „Ołówek” jest 177.

Wiadomo już, że do końca sezonu 2014 nie zmieni się lider rankingu. Broniąc tytuł w Paryżu, pierwszą lokatę zapewnił sobie obecny numer jeden – Novak Djoković. Szanse na dogonienie lub prześcignięcie „Djoko” definitywnie stracił zatem klasyfikowany na drugiej pozycji Roger Federer.

Trzecią pozycję zachowuje wciąż Rafael Nadal. Hiszpan ma prawie 2000-punktową przewagę nad czwartym Stanem Wawrinką.

Do kilku roszad doszło natomiast w drugiej połowie pierwszej „10”. Na 5. miejsce z 7. awansował Kei Nishikori. O dwie lokaty przesunął się także Andy Murray. Brytyjczyk znajduje się teraz na 6. pozycji. Siódmy jest Tomas Berdych, który spadł z 5. miejsca, a ósmy Milos Raonic. Kanadyjczyk w poprzednim notowaniu był dziesiąty.

Najwięcej stracił natomiast David Ferrer. Hiszpan, przed tygodniem szósty, zamyka w najnowszym zestawieniu czołową „10”.

Zobacz Ranking ATP Singiel

Polskich kibiców ucieszyć może najnowsze zestawienie deblistów. Do czołowej „20” zbliżył się ponownie Łukasz Kubot, który przesunął się z 24. lokaty na 21. Jeszcze większy awans zaliczył Marcin Matkowski. Popularny „Matka” plasuje się teraz na 27. miejscu. Awans do finału turnieju w Paryżu w parze z Jurgenem Melzerem pozwolił Polakowi zyskać siedem pozycji.

Niekwestionowanymi liderami rankingu pozostają bracia Bryanowie, triumfatorzy rozgrywek w Bercy.

Zobacz Ranking ATP Debel