Shenzen: niespodzianka Berankisa

/ Antoni Cichy , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Gilles Simon nie gra już w Shenzen. Francuz uległ rewelacyjnemu Litwinowi Ricardasowi Berankisowi. Do drugiej rundy awansowali pozostali rozstawieni zawodnicy – Santiago Giraldo, Vasek Pospisil oraz Andreas Seppi.

Notowany w drugiej „100” rankingu ATP Ricardas Berankis był najjaśniejszą postacią drugiego dnia turnieju w Shenzen. 24-latek gładko, w dwóch setach rozprawił się z rozstawionym z „piątką” Gillesem Simonem. Mieszkaniec Wilna wygrał 6:4, 6:2 w niespełna półtorej godziny.

To świetny zawodnik i odniosłem jedno z największych zwycięstw w swojej karierze. Naprawdę czuję się tu świetnie, czuję się pewnie, szczególnie po wygranej z Simonem. Czekam już na kolejny mecz – powiedział niespodziewany zwycięzca.

Sensacji nie było w pozostałych meczach. Zgodnie z oczekiwaniami w drugiej rundzie wystąpią rozstawieni Santiago Giraldo, Vasek Pospisil oraz Andreas Seppi.

Największe problemy ze wspomnianej trójki z pokonaniem swojego rywala miał Giraldo, który potrzebował trzech setów, żeby wyeliminować chińskiego kwalifikanta Bowema Ouyanga notowanego na 1098. pozycji w rankingu ATP.

We wtorek doszło jeszcze do dwóch trzysetowych spotkań. W pojedynku dwóch Australijczyków zwycięstwo 6:3, 6:7(5) i 6:3 nad Jamesem Duckworthem odniósł Sam Groth, a Holender Gilles Muller wygrał 6:4, 3:6 i 6:4 ze Szwajcarem Marco Chiudinellim.