Toronto: Tsonga rozbił Djokovicia

/ Anna Niemiec , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

W trzeciej rundzie Rogers Cup Jo-Wilfried Tsonga sprawił nie lada niespodziankę. Francuz w dwóch setach pokonał lidera światowego rankingu, Novaka Djokovicia.

Najbardziej zaskakujące są rozmiary zwycięstwa odniesionego przez tenisistę z nad Sekwany. Reprezentant trójkolorowych pozwolił ugrać mistrzowi Wimbledonu cztery gemy. W 63 minuty zwyciężył 6:2 6:2. Tsonga posłała 23 uderzenia wygrywające i wykorzystał wszystkie cztery okazje na przełamanie serwisu rywala. To było pierwsze zwycięstwo francuskiego tenisisty nad Djokoviciem od Australian Open w 2010 roku,P rzerwał tym samym serię 11 porażek z rzędu z serbskim tenisistą.

Dla mnie to było wspaniałe – powiedział po meczu zwycięzca. – Zagrałem dobry mecz. Od początku spotkania byłem w dobrej formie. Dobrze serwowałem, grałem agresywnie – ocenił swój występ piętnasty obecnie tenisista świata. – Trenuję ciężko każdego dnia. To nie jest tak, że każdego dnia otrzymujesz nagrodę, za to co robisz przez cały rok. Opuszczasz rodzinę, ciężko trenujesz i potem cierpisz na korcie. Jednak kiedy wygrywasz taki mecz jak dzisiaj, czujesz się naprawdę dobrze – zakończył Tsonga.

Chciałbym pogratulować Jo – powiedział po meczu Djoković. – On grał dzisiaj niesamowicie. Serwował bardzo dobrze i na pewno był dzisiaj lepszym zawodnikiem na korcie. Nie byłem nawet blisko tego, co planowałem zaprezentować przed meczem. – Serb był wobec siebie bardzo krytyczny. – Nic nie funkcjonowało, ani gra z głębi kortu, ani serwis, ani return. Generalnie bardzo zły dzień i marny występ. Nie mogłem zrobić wiele – zakończył lider światowego rankingu.

Jo-Wilfried Tsonga w ćwierćfinale zagra z Andy Murrayem. Szkot awansował do najlepszej ósemki Rogers Cup po tym jak Richard Gasquet wycofał się z turnieju.
 


Wyniki

Trzecia runda singla

Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 13) – Novak Djoković (Serbia, 1) 6:2 6:2