Kitzbuhel: Goffin jak w transie

/ Krzysztof Sawala , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

David Goffin i Dominic Thiem zagrają w sobotę o pierwszy zawodowy tytuł w karierze. Belg, który znajduje się w wybornej formie pokonał w półfinale Maximo Gonzaleza, a reprezentant gospodarzy wyeliminował Juana Monaco.

Historia ostatniego miesiąca Davida Goffina to opowieść jak z bajki. 23-latek z Liege przegrał w meczu otwarcia Wimbledonu z Andy Murrayem i od tego czasu… jest niepokonany. Goffin od początku lipca wygrał trzy kolejne challengery, w tym we wspaniałym stylu na kortach Parku Tenisowego Olimpia w Poznaniu. Wcześniej triumfował w holenderskim Scheveningen, a w ostatnią niedzielę okazał się najlepszy w fińskim Tampere, gdzie w finale ograł faworyta miejscowej publiczności Jarkko Nieminena.

Belg nie poprzestał jednak i na tym. Po otrzymaniu dzikiej karty do turnieju bet-at-home Cup w austriackim Kitzbühel nadal kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Tych jest już aż 19 z rzędu, a co jeszcze bardziej sensacyjne, od wspomnianego meczu z Murrayem Goffin wygrał 38 setów i przegrał zaledwie jednego! W drodze do finału w Kitzbühel z turnieju wyrzucił m.in. rozstawionego z „jedynką” Philippa Kohlschreibera.

W sobotę młody tenisista wystąpi po raz pierwszy w finale turnieju z cyklu ATP. Goffin przyznawał w Poznaniu w rozmowie z Tenisklub.pl, że czuje się znakomicie, że czuje, że odnalazł swój najlepszy tenis i teraz może wreszcie grać tak, jak sobie tego życzy. Belg wspominał, że poprawił się nie tylko czysto tenisowo, ale również pod względem mentalnym, wiary w swoje umiejętności i odporności na stres. To było widać w piątkowym półfinale z Gonzalezem. Po 36 kolejnych wygranych setach Goffin wreszcie partię stracił, ale na pewno nie stracił przy tym rezonu. Dwa kolejne sety padły już jego łupem i po dwóch godzinach i 23 minutach walki to on zapewnił sobie awans wygrywając 5:7 6:4 6:3.

Zatem pierwszy tytuł dla Goffina czy premierowe zwycięstwo dla Thiema? Ten postara się przywrócić triumf w turnieju w Kitzbühel Austriakom po 21 latach, kiedy najlepszy okazał się legendarny dla austriackiego tenisa Thomas Muster. Teraz, w opinii wielu, jego następca, spróbuje powtórzyć tamten sukces. Jego następca, którego w chwili, gdy Muster wygrywał turniej, jeszcze nie było na świecie.

21-latek z Wiener Neustadt szturmem wywalczył promocję do finału, co tylko może zapowiadać wspaniałe widowisko w sobotę. Thiem mając po przeciwnej stronie siatki zwycięzcę z Kitzbühel sprzed siedmiu lat Juana Monaco, dosłownie zmiażdżył bardziej doświadczonego rywala i oddał mu tylko cztery gemy. Obaj tenisiści podawali sobie ręce po ostatniej piłce nim na zegarze wybiła godzina pojedynku. – Przegrałem pierwszy finał w turnieju z cyklu ITF, przegrałem również pierwszy finał challengera. Wierzę, że ta seria skończy się jutro. David gra teraz niewiarygodnie, z ogromną pewnością siebie. Ja będę jednak miał po swojej stronie kibiców, którzy nieśli mnie w tym turnieju w wielu trudnych momentach – przyznał po spotkaniu z Monaco Dominic Thiem.

Sobotnie starcie Austriaka z Goffinem będzie trzecim bezpośrednim spotkaniem tej dwójki. W obu rozegranych dotąd pojedynkach – obu w obecnym sezonie – górą był Belg.


Wyniki

Półfinały singla:

David Goffin (Belgia, WC) – Maximo Gonzalez (Argentyna, Q) 5:7, 6:4, 6:3
Dominic Thiem (Austria) – Juan Monaco (Argentyna) 6:3, 6:1