Bukareszt: Rosol ponownie w finale, awans Dimitrowa

/ Krzysztof Sawala , źródło: własne, foto: AFP

Lukas Rosol znakomicie czuje się na ziemnych kortach w stolicy Rumunii. W turnieju Nastase Tiriac Trophy gra jako obrońca tytułu sprzed roku i w niedzielę będzie miał okazję powalczyć o drugi triumf z rzędu. W półfinale Czech rozprawił się z Holendrem Robinem Haase 3:6 6:3 6:2. O zwycięstwo w turnieju zmierzy się z Bułgarem Grigorem Dimitrowem.

Dyspozycja Lukasa Rosola, od pamiętnego meczu przeciwko Rafaelowi Nadalowi na kortach Wimbledonu, przypomina sinusoidę. Zawodnik z Brna przeplata występy dobre, czasem nawet podobne do tego magicznego z Londynu, z całymi seriami porażek. W Bukareszcie jednak Rosol, pokonując w sobotę Robina Haase, zaliczył już dziewiątą wygraną z rzędu, tym cenniejszą, że dała mu ona przepustkę do kolejnego finału.

Holender, z kolei, żałować porażki może nie tylko z powodu odpadnięcia z turnieju. Haase walczy o to, by stać się rozstawionym tenisistą podczas zbliżającego się Roland Garros. Według obliczeń, triumf w stolicy Rumunii, prawdopodobnie pozwoliłby mu już teraz cieszyć się z osiągnięcia tego celu.

Holender dobrze rozpoczął mecz, w pierwszej partii nie dał narzucić sobie stylu gry Rosola. Sam pewnie wygrywał swoje podania, następnie odebrał rywalowi serwis, dzięki czemu wygrał tą część spotkania 6:3. Wszystko toczyło się po myśli Haase także od początku drugiego seta. Szybkie przełamanie, prowadzenie 2:0 i wygrany set w zanadrzu, kazały właśnie w nim upatrywać przyszłego finalistę imprezy. 29-latek z Brna odrobił jednak straty, pózniej sam przełamał Holendra i wyrównał stan meczu. W decydującym o losach półfinału secie, szala zwycięstwa wyraźnie przesunęła się na stronę obrońcy tytułu. Czech szybko zepchnął rywala do defensywy, wypracował sobie przewagę, a pózniej pewnie doprowadził do końca pojedynku, wygrywając trzeciego seta 6:2.

Finałowy przeciwnik Rosola – Grigor Dimitrow – jeszcze przed rozpoczęciem spotkania, przynajmniej teoretycznie, będzie miał wyraźną przewagę świeżości. Bułgar spędził bowiem w sobotę na korcie tylko 16 minut. Przy stanie 5:1 jego półfinałowy rywal, Francuz Gael Monfils, poddał mecz ze względu na kontuzję kostki.

Dimitrow, rozstawiony w Nastase Tiriac Trophy z numerem jeden, w niedzielę zagra w czwartym zawodowym finale i stanie przed szansą na trzecie turniejowe zwycięstwo. W ubiegłym sezonie triumfował w Sztokholmie, a przegrał w decydującym meczu zmagań w australijskim Brisbane. W lutym 2014 roku z kolei zdobył swój drugi tytuł na szczeblu ATP, wygrywając w Acapulco. Lukas Rosol w finale grał tylko raz i ten jeden raz wygrał całą imprezę. Dokładnie rok temu, na tym samym korcie w Bukareszcie, na którym jutro stanie naprzeciw Dimitrowa.


Wyniki

Półfinały singla:
Lukas Rosol (Czechy) – Robin Haase (Holandia) 3:6 6:3 6:2
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 1) – Gael Monfils (Francja, 3) 5:1 i krecz