Miami: Berdychowi niestraszny ani wiatr ani Dołgopołow

/ Anna Niemiec , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Tomas Berdych pokonał w dwóch setach Ołeksandra Dołgopołowa. Tym samym dołączył do Keia Nishikoriego oraz Novaka Djokovica i został trzecim półfinalistą Sony Open Tennis.

Czech z Ukraińcem do tej pory grali trzykrotnie i wszystkie pojedynki wygrał ten pierwszy. Nie inaczej było tym razem. Na początku seta obaj panowie wzajemnie się przełamali. Status quo utrzymywał się do stanu 4:4, kiedy to spotkanie musiało zostać wstrzymane z powodu deszczu. Przerwę lepiej wykorzystał Berdych, który wygrał dwa kolejne gemy i całego seta 6:4.

W drugiej odsłonie meczu pierwszy przełamał Dołgopołow. Rozstawiony z numerem 22 tenisista utrzymywał tę przewagę do 5:4. Serwował wtedy, aby wygrać drugą partię. Miał nawet piłkę setową, ale nie był w stanie wykorzystać przewagi własnego podania. O losach tej części pojedynku zadecydował tie-break, w którym wyraźnie lepszy był Tomas Berdych.

Czech przyznał po meczu, że o zwycięstwo nie było łatwo – On jest trudnym przeciwnikiem, a warunki atmosferyczne również nie ułatwiały sprawy. Było wietrznie, więc grało mi się trochę ciężej niż zazwyczaj. Jestem jednak zadowolony, z tego jak poradziłem sobie z tymi przeciwnościami.

Ukrainiec pomimo przegranej był zadowolony ze swojego występu w Miami – Myślę, że grałem w całkiem nieźle, również w tym meczu. Oczywiście nie jestem szczęśliwy, że przegrałem. W drugim secie miałem setową przy własnym serwisie, więc była szansa na doprowadzenie do decydującej partii. Z kolei w pierwszym secie miałem przewagę przełamania. – Dołgopołow nie zagra w półfinale, ale i tak ma powody do zadowolenia – Jestem szczęśliwy z końca tej siedmiotygodniowej serii startów, którą miałem.

Dzięki zwycięstwu nad Ukraińcem reprezentant naszych południowych sąsiadów, nie tylko zagra o finał Sony Open Tennis, ale także wróci do czołowej piątki światowego rankingu. – To na pewno wartościowa sprawa – skomentował swój nowy ranking Berdych. – To jeden z celów, dla których grasz w tenisa. Nawet jeszcze ważniejszy, jeśli jesteś w stanie być bardziej regularny, stabilny i potrafisz utrzymać dobre miejsce przez dłuższy czas. Najlepiej, gdy kończysz rok, będąc tak wysoko w rankingu. – podsumował siódmy jeszcze zawodnik świata


Wyniki

Ćwierćfinał singla:
Tomasz Berdych (Czechy, 7) – O. Dołgopołow (Ukraina, 22) 6:4 7:6(3)