Miami: pewne wygrane faworytów

/ Tomasz Krasoń , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Rozstawieni tenisiści wkroczyli do gry w turnieju ATP w Miami i na razie obyło się bez większych niespodzianek. Do trzeciej rundy awansowali Djoković, Ferrer, Federer i Murray, choć broniący tytułu Szkot przegrał pierwszą partię z Matthew Ebdenem.

Dla Murraya był to pierwszy mecz po zakończeniu współpracy z trenującym go od 2 lat Ivanem Lendlem. Broniący w Miami tytułu Szkot poradził sobie bardzo dobrze, choć po raz kolejny pokazał, że jego forma jest w tym roku dość nierówna. Przegrał bowiem pierwszą partię spotkania z Matthew Ebdenem 3:6, ale w dalszej fazie meczu nie pozostawił już Australijczykowi złudzeń – triumfował do zera i do jednego.

Od zwycięstwa zaczął również świeżo upieczony mistrz z Indian Wells, Novak Djoković. Rozstawiony z „dwójką” Serb celuje na Florydzie w powtórzenie osiągnięcia z 2011 roku, gdy udało mu się zgarnąć dwa największe wiosenne łupy. Teraz uczynił już pierwszy krok w tym kierunku – wygrał z Jeremy Chardym 6:4, 6:3. – W obu setach, gdy musiałem dać z siebie wszystko, to pokazywałem dobry serwis albo dobre uderzenie. To miało największe znaczenie – mówił zadowolony Djoković.

Powodów do zmartwień nie miał również Roger Federer. Szwajcar w starciu z Ivo Karloviciem, specjalistą od asów, sam wspiął się na wyżyny serwisowego kunsztu. W całym meczu przy swoim podaniu stracił tylko 3 punkty, dzięki czemu nie miał problemów z pokonaniem Chorwata. Przełamanie zdobyte w piątym gemie pierwszej partii i pewnie wygrany tie break drugiej dały mu wygraną 6:4, 7:6(4).

Spośród ośmiu najwyżej rozstawionych w piątek publiczności w Miami zaprezentował się równie David Ferrer. Rozstawiony z „czwórką” Hiszpan oddał tylko cztery gemy Tejmurazowi Gabaszwili, triumfując 6:4, 6:0. Można również dodać, że problemów z awansem do trzeciej rundy nie mieli także francuscy faworyci – Richard Gasquet i Jo-Wilfried Tsonga. Pierwszy z nich 7:6(7), 6:4 pokonał Alejandro Gonzaleza, a drugi 6:2, 6:4 Adriana Mannarino.

W poszukiwaniu wyeliminowanych rozstawionych należy spojrzeć dopiero na trzecią dziesiątkę listy faworytów. Przegrał bowiem grający z numerem 21 Ernests Gulbis, który nie sprostał Julienowi Benneteau. Odpadł także rozstawiony z numerem 24 Philipp Kohlschreiber, muszący uznać wyższość Marcosa Baghdatisa. Trzecim, i zarazem ostatnim pokonanym okazał się Fernando Verdasco (nr 28), słabszy od Thiemo De Bakkera.
 


Wyniki

Druga runda singla:
Novak Djoković (Serbia, 2) – Jeremy Chardy (Francja) 6:4, 6:3
David Ferrer (Hiszpania, 4) – Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) 6:4, 6:0
Roger Federer (Szwajcaria, 5) – Ivo Karlović (Chorwacja) 6:4, 7:6(4)
Andy Murray (Wielka Brytania, 6) – Matthew Ebden (Australia) 3:6, 6:0, 6:1
Richard Gasquet (Francja, 9) – Alejandro Gonzalez (Kolumbia) 7:6(7), 6:4
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 11) – Adrian Mannarino (Francja) 6:2, 6:4
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 15) – Albert Montanes (Hiszpania) 6:1, 6:7(5), 6:3
Tommy Robredo (Hiszpania, 16) – Dominic Thiem (Austria, Q) 6:4, 7:6(8)
Kevin Anderson (RPA, 17) – Horacio Zeballos (Argentyna) 6:4, 6:3
Kei Nishikori (Japonia, 20) – Marinko Matosevic (Australia) 6:4, 6:1
Julien Benneteau (Francja) – Ernests Gulbis (Łotwa, 21) 6:4, 4:6, 7:5
Marcos Baghdatis (Cypr, WC) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 24) 3:6, 7:6(1), 7:6(5)
Thiemo De Bakker (Holandia, Q) – Fernando Verdasco (Hiszpania, 28) 7:6(4), 6:7(3), 6:2
Florian Mayer (Niemcy, 30) – Ivan Dodig (Chorwacja) 6:3, 6:2
Andreas Seppi (Włochy, 31) – Radek Stepanek (Czechy) 7:6(8), 4:6, 6:4
Feliciano Lopez (Hiszpania, 32) – Jiri Vesely (Czechy) 6:2, 7:6(3)

Pierwsza runda debla:
I. Dodig, M. Melo (Chorwacja, Brazylia, 3) – J. Knowle, V. Pospisil (Austria, Kanada) 1:6, 6:1, 10-5
R. Bopanna, A.U.H. Qureshi (Indie, Pakistan, 7) – S. Bolelli, F. Fognini (Włochy) 6:3, 6:2
O. Marach, D. Tursunow (Austria, Rosja) – S. Gonzalez, S. Lipsky (Meksyk. USA) 7:6(5), 3:6, 11-9
L. Rosol, H. Zeballos (Czechy, Argentyna) – N. Almagro, G. Garcia-Lopez (Hiszpania) 6:3, 6:7(3), 10-6
R. Haase, J. Marray (Holandia, Wielka Brytania) – M. Cilić, L. Dlouhy (Chorwacja, Czechy) 6:4, 7:6(4)
R. Harrison, J. Sock (USA, WC) – D. Baughman, M. Redlicki (USA, WC) 7:5, 6:4
J.S. Cabal, R. Farah (Kolumbia) – M. Granollers, M. Lopez (Hiszpania) 1:6, 6:4, 12-10