Szanghaj: koniec przygody Gasqueta i Simona

/ Antoni Cichy , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Richard Gasquet i Gilles Simon znaleźli się za burtą turnieju ATP w Szanghaju już po pierwszej rundzie. Los Francuzów podzielił Lleyton Hewitt, przegrywając z Andreasem Seppim.

Pierwsza seria spotkań na kortach Szanghaju okazała się nie do końca udana dla Trójkolorowych. Rozstawiony z „dziewiątką” Richard Gasquet musiał uznać wyższość Vaska Pospisila. Kanadyjczyk posłał aż dziesięć asów serwisowych na drodze do zwycięstwa 6:3, 6:4. Pech chciał, iż w innej parze los zetknął ze sobą dwóch Francuzów – turniejową „trzynastkę” Gillesa Simona i Benoita Paire. W iście „trójkolorowej” konfrontacji lepszy okazał się Paire, który wygrał 6:4, 6:3.

Na pocieszenie kibiców znad Sekwany i Loary obronną ręka ze swojego pojedynku wyszedł Jeremy Chardy, eliminując Bernarda Tomicia. 26-latek z Liege o miejsce w trzeciej rundzie powalczy z Nicolasem Almagro. Rozstawiony z „piętnastką” Hiszpan z imponującą liczbą szesnastu asów pokonał 7:6(5), 6:2 Go Soedę.

Swoich wielkich dni na szanghajskim korcie nie przypomniał sobie Lleyton Hewitt. Australijczyk uległ Andreasowi Seppiemu. Włoch do zwycięstwa 6:4, 6:2 potrzebował niespełna półtorej godziny. Zaskakująco długo trwał pojedynek kolejnych dwóch tenisistów ze słonecznej Italii – Fabio Fognieniego oraz kwalifikanta Paolo Lorenziego. Siedemnasta rakieta świata ostatecznie wygrał 4:6, 7:6(5) i 6:4, choć naprawdę niewiele brakowało, by dołączył do Hewitta.

W drugiej rundzie Fognini trafi na Tommy’ego Robredo. Hiszpan w kolejnym tego dnia bratobójczym pojedynku w niecałą godzinę gładko rozprawił się 6:4, 6:1 z Albertem Montanesem.

Azjatyckich miłośników białego sportu z całą pewnością ucieszyło udane otwarcie turnieju w wykonaniu Kei Nishikori. Najlepszy japoński tenisista po raz pierwszy spotkał się z Grigorem Dimitrowem i od razu objął prowadzenie w rankingu ich bezpośrednich starć.
 


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Milos Raonic (Kanada, 10) – Michał Przysiężny (Polska, Q) 6:4, 6:4
Vasek Pospisil (Kanada) – Richard Gasquet (Francja, 9) 6:3, 6:4
Kei Nishikori (Japonia, 12) – Grigor Dimitrow (Bułgaria) 6:3, 6:4
Benoit Paire (Francja) – Gilles Simon (Francja, 13) 6:4, 6:3
Nicolas Almagro (Hiszpania, 15) – Go Soeda (Japonia, Q) 7:6(5), 6:2
Tommy Robredo (Hiszpania, 16) – Albert Montanes (Hiszpania) 6:4, 6:1
Fabio Fognini (Włochy) – Paolo Lorenzi (Włochy, Q) 4:6, 7:6(5), 6:4
Andreas Seppi (Włochy) – Lleyton Hewitt (Australia, WC) 6:4, 6:2
Philipp Kohlschreiber (Niemcy) – Mao-Xin Gong (Chiny, WC) 7:5, 6:2
Daniel Brands (Niemcy) – Alejandro Falla (Kolumbia, Q) 7:6(3), 7:5
Feliciano Lopez (Hiszpania) – Jarkko Nieminen (Finlandia) 7:6(2), 4:6, 6:3
Kevin Anderson (RPA) – Victor Hanescu (Rumunia) 4:6, 7:6(5), 7:6(4)
Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) – Michael Russell (USA, Q) 6:1, 6:3
Jeremy Chardy (Francja) – Bernard Tomic (Australia) 7:5, 6:2
Jurgen Melzer (Austria)- Ivan Dodig (Chorwacja) 4:6, 6:3, 6:4
Fernando Verdasco (Hiszpania) – Ze Zhang (Chiny, WC) 7:5, 6:2