Waszyngton: świetny dzień Amerykanów

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: AFP

Męski tenis w USA znajduje się ostatnio w kryzysie, ale w turnieju ATP w Waszyngtonie idzie im na razie świetnie. We wtorek wygrali wszystkie z pięciu rozgrywanych pojedynków.

Do drugiej rundy awansowali Alex Kuzniecow, Jack Sock i Ryan Harrison. Ten pierwszy po bardzo zaciętym meczu pokonał Alexa Bogomołowa 3:6, 6:4, 6:3. Nadspodziewanie łatwe zwycięstwa odniosła natomiast pozostała dwójka – Sock ograł 6:4, 6:2 Igora Sijslinga, a Harrison pokonał 6:3, 7:5 doświadczonego Lleytona Hewitta.

O kolejne zwycięstwa całej trójce będzie już jednak bardzo trudno, czekają ich bowiem mecze z dużo wyżej notowanymi rywalami. Harrison zagra z turniejową "jedynką" – Juanem Martinem Del Potro, Kuzniecow z "ósemką" – Johnem Isnerem, a Sock z "dwójką" – Keim Nishikorim.

Sporą niespodziankę sprawił również kolejny z Amerykanów – Tim Smyczek. Nie był on faworytem meczu z Gregą Zemlją, ale ograł rywala dość łatwo. W pierwszym secie triumfował do jednego, w drugim przegrał w tie breaku, lecz w decydującej partii znów oddał rywalowi jedynie jednego gema. Także jego w drugiej rundzie czeka bardzo trudny mecz, zmierzy się bowiem z rozstawionym z numerem trzy Tommym Haasem.

Zdecydowanie najbardziej zacięty mecz stoczył już w drugiej rundzie Sam Querrey. 22. tenisista światowego rankingu mierzył się z Denisem Istominem. W pierwszym secie okazał się gorszy o jedno przełamanie i przegrał 4:6. W drugiej partii to on szybko wykorzystał break pointa i zwyciężył 6:3. Zdecydowanie najbardziej zacięta była trzecia odsłona W której nie było przełamań. W 12. gemie Querrey bronił jednak dwóch piłek meczowych. Także w tie breaku sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Amerykanin wybronił kolejne dwa meczbole, a sam wykorzystał czwartą okazję na zakończenie meczu.

W walce o ćwierćfinał Querrey zmierzy się z Grigorem Dimitrowem. Bułgar ograł bowiem Xavier Malisse 7:6(4), 6:4. Do trzeciej rundy awansowali już także m. in. Marcos Baghdatis, Bernard Tomić Milos Raonić i Marinko Matosević. Największym zaskoczeniem było zwycięstwo tego ostatniego, który okazał się lepszy od Nikołaja Dawidienki.


Wyniki

Druga runda singla:
Milos Raonic (Kanada, 4) – Samuel Groth (Australia, Q) 7:5, 6:4
Sam Querrey (USA, 6) – Denis Istomin (Uzbekistan) 4:6, 6:3, 7:6(9)
Somdev Devvarman (Indie, Q) – Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 9) 6:3, 7:6(4)
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 11) – Xavier Malisse (Belgia) 7:6(4), 6:4
Bernard Tomic (Australia, 14) – David Goffin (Belgia) 6:1, 6:3
Marinko Matosevic (Australia) – Nikołaj Dawydienko (Rosja, 15) 6:4, 7:5
Marcos Baghdatis (Cypr, 16) – Lukas Lacko (Słowacja) 6:7(2), 6:2, 6:4

Pierwsza runda singla:
Ryan Harrison (USA) – Lleyton Hewitt (Australia) 6:3, 7:5
James Duckworth (Australia, WC) – Yuichi Sugita (Japonia, Q) 6:2, 6:2
Tim Smyczek (USA, Q) – Grega Zemlja (Słowenia) 6:1, 6:7(8), 6:1
Dmitrij Tursunow (Rosja) – Jesse Levine (Kanada, LL) 7:6(5), 7:5
Alex Kuznetsov (Rosja, Q) – Alex Bogomołow (Rosja) 3:6, 6:4, 6:3
Jack Sock (USA, WC) – Igor Sijsling (Holandia) 6:4, 6:2