Oeiras: powtórka z finału w półfinale

/ Michał Jaśniewicz , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

W półfinale tegorocznego Portugal Open dojdzie do powtórki z zeszłorocznego finału. Broniąca tytułu Kaia Kanepi zagra z Carlą Suarez Navarro. W drugim półfinale spotkają się Romina Oprandi i Anastazja Pawliuczenkowa.

Rozstawiona z „czwórką” Suarez Navarro zakończyła piękną przygodę z turniejem w Oeiras Monic’i Puig. Znacznie bardziej doświadczona Hiszpanka wygrała, w godzinę i 34 minuty, 6:2, 6:4.

Dzisiaj był to ciężki mecz – oceniła Suarez Navarro. – Monica to dobra zawodniczka. Grała ona bardzo dobrze wczoraj i dzień wcześniej. Dla mnie pierwszy set był bardzo dobry, ale w drugim byłam trochę za mało agresywna. Naprawdę muszę być bardziej agresywna w moim kolejnym meczu.

Bez straty seta do półfinału awansowała Kaia Kanepi. Broniąca tytułu Estonka wygrała dziś z Ayumi Mortią 6:4, 6:3. Japonka spotkanie rozpoczęła obiecującą, gdyż w pierwszym secie prowadziła 3:1, ale Kanepi zdołała się pozbierać.

Jestem całkiem zadowolona ze sposobu w jaki dzisiaj grałam – przyznała 27-letnia tenisistka z Estonii. – Było wietrzenie, ale ja cały czas pozostałam agresywna i dobrze serwowałam. Bardzo komfortowo czułam się przy swoim serwisie. Zadowolona jestem też ze swojego poruszania się po korcie.

W ubiegłorocznym finale turnieju w Portugalii Kanepi wygrała z Suarez Navarro 3:6, 7:6(6), 6:4.

Dotkliwą porażkę musiała przełknąć Swietłana Kuzniecowa. Była wiceliderka rankingu przegarała z Rominą Oprandi 2:6, 2:6. Rosjanka nie miała w tym spotkaniu nawet jednej okazji na przełamanie.

Byłam po prostu skoncentrowana na swojej grze i dawaniu z siebie wszystkiego co najlepsze – powiedziała po meczu Oprandi. – Być może popełniła ona trochę więcej błędów niż zazwyczaj, ale nie mnie to oceniać. Wiem, że ja zagrałam dzisiaj dobrze i jestem z tego bardzo zadowolona.

W półfinale Szwajcarkę czeka konfrontacja z kolejną reprezentantką Rosji. Rozstawiona z „trójką” Anastazja Pawliuczenkowa wygrała dziś ze swoją rodaczką Jeleną Wiesniną 6:3, 6:7(3), 7:6(3). Ta niezwykle zacięta batalia trwała dwie godziny oraz 45 minut. W decydującym secie Wiesnina serwował przy stanie 6:5.

""


Wyniki

Ćwierćfinały singla:
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 3) – Jelena Wesnina (Rosja, 7) 6:3, 6(3):7, 7:6(3)
Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 4) – Monica Puig (Portoryko) 6:2, 6:4
Romina Oprandi (Szwajcaria) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 6:2, 6:2
Kaia Kanepi (Estonia) – Ayumi Morita (Japonia) 6:4, 6:3

Półfinały debla:
D. Jurak, K. Marosi (Chorwacja/Węgry, 4) – R. Kops-Jones, A. Spears (USA) 3:6, 6:1, 10-8

Ćwierćfinały debla:
H. Chan, K. Mladenović (Tajwan/Francja, 2) – N. Bratchikova, V. Lepchenko (Rosja/USA) 6:2, 6:1
A. Kudriawcewa, A. Rodionowa (Rosja/Australia) – S. Klemenschits, K. Piter (Austria/Polska) 6:0, 7:5