Houston: Isner odwrócił losy meczu

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: własne/atpworldtour.com, foto: AFP

Nicolas Almagro i – ku uciesze miejscowej publiczności – John Isner zagrają w finale turnieju ATP w Houston. Hiszpan wygrał gładko z Rhyne Williamsem, a Amerykanin stoczył zacięty trzysetowy bój z Juanem Monaco.

Wspaniała przygoda Rhyne Williamsa z imprezą w Houston zakończyła się na półfinale. Grający z „dziką kartą” 22-letni Amerykanin na Nicolasa Almagro sposobu już nie znalazł. Przegrał szybko i gładko, zdobywając tylko trzy gemy. Hiszpan był lepszy niemal w każdym elemencie. Ogromną różnicę dało się zauważyć w skuteczności serwisu. Williams nie potrafił zaskoczyć rywala, a sam nie radził sobie z jego podaniem. Udało mu się go raz przełamać, ale Almagro zdobył aż pięć breaków. Pojedynek trwał niecałą godzinę. Hiszpan zwyciężył 6:2, 6:1.

Dużo trudniejszą drogę do finału miał John Isner. Amerykanin błyskawicznie przegrał pierwszego seta z Juanem Monaco, który w Houston odnotował wreszcie przerwał fatalną passę porażek. Potem jednak Isner się poprawił, a Argentyńczyk zaczął grać słabiej. Amerykanin zdołał przełamać rywala i obronić dwa break pointy, co pozwoliło mu wyrównać stan meczu. W trzecim secie Monaco nie miał już żadnej szansy na przełamanie, a Isner znowu raz odebrał mu podanie, dzięki czemu zwyciężył 1:6, 6:4, 6:4.
 


Wyniki

Półfinały singla:
Nicolas Almagro (Hiszpania, 1) – Rhyne Williams (USA, WC) 6:2, 6:1
John Isner (USA, 5) – Juan Monaco (Argentyna, 3) 1:6, 6:4, 6:4