Indian Wells: będzie hit w ćwierćfinale!

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: własne/atpworldtour.com, foto: AFP

Kibice już mogą zacierać ręce, bo w ćwierćfinale turnieju w Indian Wells dojdzie do wielkiego pojedynku. Roger Federer i Rafael Nadal mieli duże problemy w czwartej rundzie, ale wygrali i zagrają ze sobą!

Niewiele brakowało, aby do starcia dwóch gigantów, którzy przez ostatnie lata spotykali się tylko w finałach, w ogóle by nie doszło. Zarówno Roger Federer jak i Rafael Nadal stoczyli bardzo trudne mecze w czwartej rundzie. Najpierw na kort wyszedł Szwajcar, który rywalizował z drugim Szwajcarem. Wawrinka błyskawicznie „na sucho” przełamał mistrza, ale potem wygrał cztery gemy z rzędu i przewagi do końca seta już nie oddał. W drugim Federer też przełamał rywala, kontrolował sytuację i wydawało się, że znowu dowiezie prowadzenie do końca. Nic z tego. Prowadząc 5:4 nie potrafił zakończyć meczu serwisem, a potem przegrał w tie breaku. Wielkie emocje towarzyszyły decydującej partii. W samej końcówce Wawrinka miał piłkę na 5:4 przy podaniu Federera, ale jej nie wykorzystał. Tym razem do tie breaka nie doszło, bo tuż przed nim faworyzowany Szwajcar zdołał przełamać rodaka i wygrał 7:5. – Znów było niezwykle blisko. Ok., może powinienem był skończyć ten mecz w drugim secie, ale on zrobił wszystko, aby pozostać w grze. Nie wiem, co w końcówce mi pomogło. Może doświadczenie, może byłem po prostu trochę bardziej spokojny w tych momentach. Nie jestem pewien. Miałem trochę szczęścia, że mi się udało wygrać – powiedział po spotkaniu Federer.

Rafael Nadal też się męczył. Hiszpan po 2 godzinach i 33 minutach zakończył wspaniałą passę zwycięstw Ernestsa Gulbisa. Jednak to Łotysz lepiej rozpoczął pojedynek, wygrywając pierwszą partię do czterech. W drugim i trzecim secie trwała wyrównana walka, ale w kluczowych momentach górą był doświadczony Rafa i zwyciężył 4:6, 6:4, 7:5. Mecz Hiszpana z Łotyszem zakończył się o 21:47 lokalnego czasu, a był pojedynkiem… sesji dziennej. Sesja wieczorna miała się rozpocząć o 19! – Wygrywanie takich pojedynków jak ten dzisiejszy jest dla mnie ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Jestem bardzo szczęśliwy z tego, co zrobiłem na korcie. Mimo wszelkich problemów, byłem w stanie się skupić i wygrać – powiedział Nadal.

Federer i Nadal zagrają ze sobą w ćwierćfinale. Niestety, mecz zaplanowano na 19 w Kalifornii, a zatem 3 w nocy czasu polskiego.

W ćwierćfinałach znaleźli się także pozostali faworyci. Novak Djoković tym razem nie miał większych kłopotów z pokonaniem Sama Querreya. Pierwszego seta Serb wygrał do zera, w drugim była już walka. Amerykanin jednak w decydujących momentach był słabszy. Lider światowego rankingu zwyciężył w tie breaku do sześciu i znalazł się w najlepszej ósemce turnieju. Podobnie jak Andy Murray, który mimo początkowych problemów uporał się z Carlosem Berlocqiem, triumfując 7:6(4), 6:4.

W ćwierćfinałach są także: Tomas Berdych, Juan Martin Del Potro, Jo-Wilfried Tsonga i Kevin Anderson. Ten ostatni sprawił największą niespodziankę, bowiem pokonał w trzech setach Gillesa Simona.
 


Wyniki

Czwarta runda singla:
Novak Djoković (Serbia, 1) – Sam Querrey (USA, 23) 6:0, 7:6(4)
Roger (Federer, 2) – Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 18) 6:3, 6:7(4), 7:5
Andy Murray (Wielka Brytania, 3) – Carlos Berlocq (Argentyna) 7:6(4), 6:4
Rafael Nadal (Hiszpania, 5) – Ernests Gulbis (Łotwa, Q) 4:6, 6:4, 7:5
Tomas Berdych (Czechy, 6) – Richard Gasquet (Francja, 10) 6:1, 7:5
Juan Martin Del Potro (Argentyna, 7) – Tommy Haas (Niemcy, 19) 6:1, 6:2
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 8) – Milos Raonic (Kanada, 17) 4:6, 7:5, 6:4
Kevin Anderson (RPA) – Gilles Simon (Francja, 13) 6:3, 1:6, 6:4