Simon: to nie serwis sprawił, że poniosłem porażkę
Gilles Simon w Paryżu ograł Tomasa Berdycha 6:4, 6:4, ale w meczu z Jerzym Janowiczem okazał się bezradny. Francuz po meczu docenił klasę łodzianina, ale co ciekawe nie serwis uznał za jego największy atut.
– Jego forhend jest niezwykle mocny, czasami czułem się jakby to był serwis, a nie uderzenie z forhendu – przyznał 27-letni Gilles Simon na konferencji prasowej.
Dwudziesty w rankingu Francuz w meczu z Janowiczem nie miał nawet jednej okazji na breaka, wygrywając w całym meczu tylko 13 punkt przy podaniu Polaka. To jednak właśnie forhend Janowicza, a nie serwis był dla Simona największym problem w dzisiejszym spotkaniu.
– To nie serwis sprawił, że poniosłem porażkę. Jego serwis nie sprawił mi aż tak dużych kłopotów – dosyć zaskakująca stwierdził Gilles Simon.