Szanghaj: niezwykły finał dla Djokovicia

/ Krzysztof Domaradzki , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Novak Djoković obronił pięć piłek meczowych w trwającym blisko trzy i pół godziny finale turnieju w Szanghaju i pokonał Andy’ego Murraya. W jednym z najbardziej emocjonujących meczów sezonu Serb zwyciężył 5:7, 7:6(11), 6:3.

Szesnasty pojedynek Djokovicia z Murayem rozpoczął się nienadzwyczajnie, albowiem obaj finaliści grali nerwowo, popełniając zatrważająco wiele błędów. Dlatego partia otwarcia obfitowała w przełamania – aż 7 z 12 gemów zakończyło się zwycięstwem odbierającego serwis. W końcówce większą odpornością wykazał się Murray, który wykorzystał drugą piłkę setową i zwyciężył 7:5.

Długo się wydawało, że następna, stojąca już na znacznie wyższym poziomie partia będzie ostatnią w meczu, albowiem Szkot zdołał uzyskać przewagę przełamania. W 10. gemie miał nawet piłkę meczową przy swoim serwisie, lecz Serb wykazał się niezwykłą odpornością psychiczną i zdołał wybrnąć się z opresji. W efekcie o losach partii musiał zadecydować tiebreak, który okazał się jedną z najciekawszych potyczek tego sezonu.

W trwającym ponad 20 minut dodatkowym gemie i Djoković, i Murray mieli swoje szanse. Szkot zmarnował aż 4 piłki meczowe, a Serb hurtowo zaprzepaszczał okazję na wygranie partii. Ostatecznie to jednak były lider światowego rankingu wygrał decydujący punkt, wykorzystując piątą piłkę setową, i zwyciężył 13-11.

Trzecia partia wyrównana była do połowy, lecz w drugiej części seta inicjatywę przejął Serb, który w 7. gemie przełamał rywala. Kilka minut później ta sztuka udała mu się ponownie i po trzech godzinach i 22 minutach walki zakończył pojedynek.

Serb sięgnął po 33. tytuł w karierze, a piąty wywalczony w tym roku. Djoković od czasu finałowej porażki w US Open z Murrayem jest niepokonany – wygrał już 10 meczów z rzędu, sięgając po drodze po tytuły w Pekinie i Szanghaju – i jest na najlepszej drodze, by zostać najlepszym tenisistą tego sezonu.


Wyniki

Finał singla:
Novak Djoković (Serbia, 2) – Andy Murray (Wielka Brytania, 3) 5:7, 7:6(11), 6:3