Rekonwalescencja Nadala przebiega zgodnie z planem

/ Krzysztof Domaradzki , źródło: http://www.supersport.com, foto: AFP

Rafael Nadal wciąż przechodzi rekonwalescencję po kontuzji kolana, która wykluczyła go z udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Londynie oraz US Open. Hiszpan zapowiedział, że nie pojawi się na korcie, dopóki nie będzie w pełni sił.

Problemy zdrowotne Nadala w ostatnich tygodniach są jednym z najczęściej dyskutowanych tematów w mediach. Przedłużająca się absencja Hiszpana sprawia, że wszyscy zastanawiają się, czy zawodnik z Manacor w tym sezonie jeszcze pojawi się na korcie.

W rozmowie z Agencją Informacyjną Reuters w Madrycie wyznał, że priorytetem jest dla niego zdrowie, a zwłaszcza stan jego kolan.

Pracuję tak intensywnie, jak mogę, robią to, co powinienem. Prawda jest taka, że z każdym dniem jest lepiej. Potrzebuję jedynie więcej czasu – oznajmił tenisista. – Zobaczymy, jak się to wszystko ułoży w najbliższych tygodniach, ale dla mnie priorytetem jest to, by wyzdrowieć w pełni, a nie szybko – dodał Hiszpan.

Nadal ma dopiero 26 lat, ale na zawodowstwo przeszedł jako niespełna 16-letni zawodnik. W trwającej już ponad 10 lat karierze Hiszpan już kilkakrotnie zmagał się z problemami zdrowotnymi. Niemal za każdym razem dokuczały mu kolana.

Tenis to bardzo agresywny i wymagający sport – tłumaczy – i kolana bardzo cierpią, zwłaszcza podczas gry na twardych kortach. Jeżeli grasz na maksymalnym poziomie, zmuszasz swoje ciało do osiągania granic możliwości. Mam 26 lat i jestem pewien, że jeszcze sporo lat gry przede mną. Dlatego chcę dojść do pełni zdrowia, by móc w pełni radować się z gry i rywalizacji. To uczyni mnie szczęśliwym – dodał.

Ostatni oficjalny pojedynek Nadal rozegrał podczas Wimbledonu – w 2. rundzie turnieju sensacyjnie poległ z Czechem Lukasem Rosolem. W wyniku nieobecności spadł na 4. miejsce w rankingu ATP Tour. Największym zmartwieniem hiszpańskich fanów jest jednak to, czy 11-krotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych będzie mógł zagrać w finale Pucharu Davisa (16-18 listopada), w którym Hiszpanie zmierzą się z Czechami. Jeżeli zwyciężą, sięgną po czwarty triumf w ostatnich pięciu latach. Przed rokiem Nadal pokonał w finale Juana Monaco, a następnie Juana Martina del Potro, dając Hiszpanom decydujący punkt w starciu z Argentyńczykami.

Jeżeli sprawy będą szły dobrym torem i będę mógł grać, a kapitan uzna, że jestem właściwą osobą, aby zagrać w finale, to wyjdę na kort – powiedział. – Jeżeli nie, to będę wspierał chłopaków na dystans.