Murray wygrywa w St. Petersburgu

/ Michał Jaśniewicz , źródło: atptennis.com, foto: atptennis.com

Andy Murray wygrywając drugi turniej w tym sezonie ogromnie zwiększył swoje szanse na start w kończącej sezon imprezie Masters Cup w Szanghaju. 20-letni Szkot w finale zawodów w St. Petersburgu pewnie pokonał dziś Fernando Verdasco.

Po bardzo ciężkim boju w ćwierćfinale oraz półfinale sam mecz o tytuł dla Andy Murraya okazał się stosunkowo łatwą przeprawą. Zarówno w pierwszym, jak i drugim secie Szkot dwukrotnie przełamywał serwis Fernando Verdasco i w efekcie w całym spotkaniu stracił pięć gemów. Hiszpan natomiast tylko w drugiej partii miał jednego break pointa, ale nie zdołał go wykorzystać. Murrayowi w zwycięstwie nie przeszkodził niski procent pierwszego serwisu (45%), gdyż po swoim drugim podaniu również wygrał większość piłek.

Dla Andy Murraya jest to pierwszy wygrany turniej od lutowych zawodów w San Jose, kiedy to w półfinale pokonał Andy Roddicka, a w meczu o tytuł Ivo Karlovica, trzy tygodnie temu przegrał on natomiast w finale turnieju w Metz.

W międzyczasie Szkot miał poważne problemy z kontuzją nadgarstka, co wyłączyło go z gry na blisko trzy miesiące i spowodowało że nie mógł zagrać w tak ważnym dla niego Wimbledonie. Powrót do wielkiej formy nie był dla niego najłatwiejszy, ale dzięki udanym występom w hali Murray ma jeszcze realne szanse na start w kończącym sezon turnieju mistrzów. Po triumfie w St. Petersburgu Szkot awansował na jedenaste miejsce w rankingu The Race, ale do ósmego Tommiego Haasa traci zaledwie trzy oczka!

Niesamowicie się zapowiada więc turniej Masters Series w Paryżu, gdzie o ostatnie miejsce premiowane grą w Szanghaju będzie walczyło aż ośmiu tenisistów! Teoretycznie startu w imprezie Masters Cup nie ma również zapewniony siódmy w rankingu The Race Fernando Gonzlalez, jednak tylko wyjątkowo pechowy splot wydarzeń mógłby Chilijczykowi odebrać bilet do Chin.

Wynik finału:
Andy Murray (Wielka Brytania, 2) – Fernando Verdasco (Hiszpania, 6) 6:2, 6:3