Atlanta: Roddick lepszy od Isnera

/ Tomasz Krasoń , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Andy Roddick pokonał Johna Isnera w półfinale turnieju ATP w Atlancie. O drugi w tym sezonie tytuł w zawodowym cyklu doświadczony Amerykanin zagra z Gillesem Mullerem, który okazał się lepszy od Go Soedy.

Pojedynek dwójki Amerykanów był bardzo zacięty i tak jak się należało spodziewać, bardzo ważną rolę odgrywał w nim serwis. Rozstawiony z „jedynką” Isner posłał aż 26 asów, ale nie uchroniło go to przed dwukrotną stratą podania. Roddick nie był tak efektowny, ale znacznie bardziej efektywny. 29-letni ekslider rankingu ATP odnotował tylko 7 asów, ale zdobył 78 procent punktów we własnych gemach serwisowych (Isner 71 procent). Dzięki temu Roddick triumfował 6:4, 6:7(5), 6:4. Końcówka trzeciej partii była dość nerwowa. Prowadząc 4:3, Andy zmarnował cztery szanse na przełamanie, ale już w kolejnym gemie serwisowym Isnera okazał się skuteczniejszy i otworzył sobie drogę do zwycięstwa.

W tym roku Roddick ma na koncie jeden wygrany turniej w cyklu ATP. Triumf Amerykanina miał miejsce bezpośrednio przez Wimbledonem, na trawiastych kortach w Eastbourne.

W finale w Atlancie zmierzy się z Gillesem Mullerem. Luksemburczyk to istny nowicjusz na tym szczeblu rozgrywkowym. Dwukrotnie walczył wprawdzie o zwycięstwo w turnieju ATP, ale po raz ostatni w 2005 roku. Teraz prezentuje jednak bardzo skuteczną grę, również opierającą się na mocnym podaniu. W meczu półfinałowym z Go Soedą po pierwszym podaniu zdobył 33 z 35 punktów i nie dał 27-letniemu Japończykowi ani jednej szansy na uzyskanie przełamania. Sam zdobył po jednym breaku w każdym z setów i triumfował 6:4, 6:4.

Roddick wygrał trzy z czterech dotychczasowych pojedynków z Mullerem. Jedyną porażkę poniósł w pierwszej rundzie wielkoszlemowego US Open 2005.
 


Wyniki

Półfinały singla:
Andy Roddick (USA, 4) – John Isner (USA, 1) 6:4, 6:7(5), 6:4
Gilles Muller (Luksemburg) – Go Soeda (Japonia, 8) 6:4, 6:3