Nalbandian pokonał Federera!

/ Michał Jaśniewicz , źródło: atptennis.com, foto: atptennis.com

David Nalbandian został trzecim tenisistą od 1994 roku, który wygrał turniej ATP, pokonując po drodze trzech najwyżej sklasyfikowanych tenisistów w rankingu. W finale Mutua Madrilena Argentyńczyk okazał się lepszy od tego będącego najwyżej sklasyfikowanym, Rogera Federera.

Do turnieju w Madrycie tegoroczny sezon był dla Nalbandiana wyjątkowo nieudany, nie dość że nie osiągnął on żadnego finału, to nie był nawet w najlepszej czwórce jakichkolwiek zawodów. W stolicy Hiszpanii urodzony w Kordobie tenisista prezentował się znakomicie. W pierwszej rundzie wyeliminował Arnaud Clement, w drugiej rozegrał swój najcięższy mecz, gdyż z Tomasem Berdychem zwyciężył dopiero po tie-breaku trzeciego seta, na kolejnym etapie zawodów już pewnie rozprawił się ze swoim rodakiem Juanem Martinem Del Potro.  W ćwierćfinale oddał on tylko trzy gemy faworytowi gospodarzy Rafaelowi Nadalowi, by w 1/2, również w dwóch setach, pokonać kolejnego wielkiego pretendenta do tytułu, Novaka Djokovica.

Roger Federer co prawda miał znacznie łatwiejszą przeprawę do finału, ale też nie stracił w niej nawet seta, więc trudno się dziwić, że mało kto przewidywał taką sensację. Pierwszy set potwierdził te przewidywania, gdyż Szwajcar rozbił rywala, oddając mu tylko jednego gema. W dwóch kolejnych partiach scenariusz ten zupełnie się odwrócił.

Druga partia znakomicie zaczęła się dla Nalbandiana, który wygrał pierwsze trzy gemy i przewagę jednego przełamania utrzymał do końca, broniąc po drodze dwa break pointy. Kluczowy dla losów finału okazał się czwarty gem trzeciego seta, przy stanie 30:30 Federer dwukrotnie wyrzucił piłkę poza kort. Auty były bardzo niewielkie, przy pierwszej piłce Szwajcar poprosił nawet o challenge, ale „jastrzębie oko” wskazało przeciw niemu i w ostatecznym rozrachunku stracił własne podanie. Nalbandian wytrzymał presje, bardzo pewnie wygrywając własne podanie, a w dziewiątym gemie po raz drugi przełamał Szwajcara, co tym razem oznaczał już koniec meczu. Ostatnią piłkę Nalbandian wygrał akcją przy siatce.

Dla Nalbandiana to szósty wygrany turniej w karierze, ale pierwszy z cyklu Masters Series. W 2005 roku Argentyńczyk zwyciężył on w imprezie Masters Cup w Szanghaju, pokonują wówczas po pięciosetowym, bardzo dramatycznym maratonie, właśnie Federera. Później Szwajcar wygrał cztery kolejne mecze z Nalbandianem, wszystkie w 2006 roku, gdyż w tym sezonie było to ich pierwsze spotkanie. Ogółem dzisiejszy triumf jest już siódmym zwycięstwem Argentyńczyka nad Federerem, w ich piętnastym meczu.


Wynik finału:
David Nalbandian (Argentyna) – Roger Federer (Szwajcaria, 1) 1:6, 6:3, 6:3