Buenos Aires: kolejna łatwa wygrana Ferrera

/ Krzysztof Domaradzki , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

David Ferrer, najwyżej rozstawiony tenisista turnieju Copa Claro, rozgrywanego w Buenos Aires, bez najmniejszych problemów dotarł do półfinału zawodów. W meczu o awans do najlepszej czwórki pokonał Fernando Gonzaleza 6:2, 6:4.

Hiszpan, piąty tenisista rankingu ATP, potrzebował godziny i 15 minut, żeby rozprawić się z doświadczonym Chilijczykiem. Ferrer imponował znakomitym returnem, dzięki któremu wygrał 67% piłek po drugim podaniu Gonzaleza. 29-letni Hiszpan w Buenos Aires nie stracił jeszcze seta.

Półfinałowym rywalem Ferrera będzie David Nalbandian. Wracający do wysokiej formy Argentyńczyk, który w poprzedniej rundzie wyeliminował rozstawionego z „piątką” Juana Monaco, w 61 minut pokonał Carlosa Berlocqa 6:0, 6:3. Półfinalista wszystkich turniejów wielkoszlemowych przełamał rywala pięciokrotnie, zaledwie raz przegrywając gema przy własnym podaniu.

Do półfinału dotarł także broniący tytułu Nicolas Almagro. Rozstawiony z „dwójką” Hiszpan wygrał z Igorem Andrejewem 6:3, 7:5. Zwycięstwo zawdzięcza dobremu returnowi (wygrał 2/3 punktów przy drugim podaniu Rosjanina) oraz agresywnej grze w gemach serwisowych rywala. Co więcej, zaserwował aż 8 asów – 7 więcej od Andrejewa.

W najbardziej zaciętym ćwierćfinale rozstawiony z szóstym numerem Stanislas Wawrinka pokonał turniejową „czwórkę” Kei Nishikoriego 6:4, 6:2. Choć wynik spotkania podpowiada, że Szwajcar nie miał większych problemów z pokonaniem Japończyka, to w rzeczywistości widzowie w Buenos Aires byli świadkami wyrównanego, trwającego ponad półtorej godziny pojedynku. Wawrince w zwycięstwie pomógł regularny serwis, który ratował go z opresji w decydujących momentach meczu (zwycięzca obronił wszystkie trzy break pointy).

 


Wyniki

Ćwierćfinały singla:
David Ferrer (Hiszpania, 1) – Fernando Gonzalez (Chile) 6:2, 6:4
David Nalbandian (Argentyna) – Carlos Berlocq (Argentyna) 6:0, 6:3
Nicolas Almagro (Hiszpania, 2) – Igor Andrejew (Rosja) 6:3, 7:5
Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 6) – Kei Nishikori (Japonia, 4) 6:4, 6:2