Juan Monaco wygrał turniej w Vina Del Mar i zdobył czwarty tytuł ATP w karierze – pierwszy po ponad czteroletniej przerwie. W finale 27-letni Argentyńczyk pokonał 6:3, 6:7(1), 6:1 swojego rodaka Carlosa Berlocq.
Argentyński finał znacznie lepiej rozpoczął bardziej utytułowany i wyżej notowany Monaco. W pierwszej partii szybko uzyskał przewagę przełamania i od stanu 4:1 kontrolował przebieg wydarzeń, triumfując ostatecznie 6:3. Druga odsłona również przez dłuższy czas przebiegała po jego myśli. Monaco prowadził 4:2 i był bliski zakończenie spotkania. Jednak starszy o 2 lata Berlocq zdołała doprowadzić do tie breaka, w którym okazał się bezkonkurencyjny, zwyciężając 7-1.
- Na początku grałem bardzo dobrze. W drugim zacząłem się nieco denerwować, a on walcząc i grając coraz lepiej, zdołał mnie dogonić – mówił Monaco.
W trzeciej odsłonie do głosu ponownie doszedł jednak Juan Monaco. Obronił wszystkie siedem break pointów, dwukrotnie przełamał rywala i triumfował 6:1. – Starałem się być bardzo skoncentrowany i walczyć o każdy punkt, dzięki czemu z każdym gemem grałem coraz lepiej – przyznał triumfator.
Juan Monaco wygrał czwarty zawodowy turniej w karierze. Poprzednie triumfy miały miejsce w 2007 roku, kiedy to Argentyńczyk okazał się najlepszy w Buenos Aires, Poertschach i Kitzbuehel. Od tamtej pory siedmiokrotnie grał w finałach imprez cyklu ATP, ale nie udało mu się sięgnąć po tytuł. W chilijskim turnieju również dwukrotnie musiał już zadowolić się rolą wicemistrza.
- Mówią, że trzeci raz jest szczęśliwy i teraz się to potwierdziło – żartował Monaco. – Bardzo się cieszę, że znów zostałem mistrzem. Przegrałem ostatnich siedem finałów, dlatego to dla mnie szczególny moment. Jestem bardzo szczęśliwy, bo walczyłem, wiele trenowałem i myślałem o wygraniu turnieju. To dało mi pewność siebie i motywację – kontynuował Argentyńczyk.
Zadowolony może być również pokonany w finale Carlos Barlocq. Dla niego była to pierwsza szansa wygrania turnieju w cyklu ATP. W Vina Del Mar 29-letni Argentyńczyk dotarł również do finału debla. Jednak wraz z Pablo Andujarem nie sprostali Frederico Gilowi i Danielowi Gimeno-Traverowi. Portugalczyk i Hiszpan wygrali 1:6, 7:5, 12-10.
Finał singla:
Juan Monaco (Argentyna, 1) – Carlos Berlocq (Argentyna, 7) 6:3, 6:7(1), 6:1
Finał debla:
F. Gil, D. Gimeno-Traver (Portugalia, Hiszpania) – P. Andujar, C. Berlocq (Hiszpania, Argentyna, 4) 1:6, 7:5, 12-10