Mariusz Fyrsteneberg i Michal Mertinak zapewnili sobie awans do ćwierćfinału turnieju w Brisbane. W pierwszym spotkaniu polsko-słowacka para pokonała Nicolasa Mahut i Gilles Simona 7:5, 6:7(3), 10-4.
Trudny okazał się pierwszy w nowym spotkanie mecz dla Mariusza Fyrstenberga, który w Brisbane wyjątkowo występuje nie z Marcinem Matkowskim, a z Michalem Mertinakiem. Polak i Słowak potrzebowali godziny oraz czterdziestu jeden minut, by wyeliminować francuską parę.
W całym meczu doszło tylko do jednego przełamania, które miało miejsce w końcówce pierwszego seta i wywalczone zostało przez Fyrstenberga i Mertinaka. Druga partia rozstrzygnęła się w tie breaku, wygranym przez Mahut oraz Simona 7-3.
W tie breaku meczowym dużo skuteczniejsi byli jednak Mariusz Fyrstenberg i Michal Mertinak. „Nasz” debel stracił przy swoim podaniu tylko jeden punkt i ostatecznie wygrał 10-4.
W ćwierćfinale rywalem Fyrstenberga i Mertiniaka będą Greg Jones oraz Marinko Matosevic. Grający z „dziką kartą” Australijczycy nieoczekiwanie pokonali w pierwszej rundzie rozstawionych z numerem cztery Alsama-Ul-Haqa Qureshiego oraz Jean-Juliena Rojera 6:2, 6:4.
Pierwsza runda debla:
M. Fyrstenberg, M. Mertinak (Polska, Słowacja) - N. Mahut, G. Simon (Francja) 7:5, 6:7(3), 10-4