Szanghaj: sensacja – Nadal pokonany!

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: atpworldtour.com, foto: AFP

Czwartek był dniem pełnym niespodzianek w turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju. Największą sprawił Florian Mayer, eliminując wicelidera rankingu Rafaela Nadala. Z imprezą pożegnali się także Tomas Berdych, Nicolas Almagro i Gilles Simon, a niemałe kłopoty w swoich pojedynkach mieli Andy Murray i David Ferrer. Hiszpan dzięki wygranej zapewnił sobie start w Londynie.

To był znakomity dzień dla Floriana Mayera. Niemiec znajduje się w świetnej formie, co udowodnił pokonując samego Rafaela Nadala. Hiszpan nijak nie mógł dobrać się do gemów serwisowych rywala, który dysponował wspaniałym podaniem. W pierwszej partii Hiszpan obronił dwa break pointy, które były jednocześnie piłkami setowymi, ale w tie breaku nie wykorzystał prowadzenia 4-2, przegrywając ostatecznie do pięciu. W drugim secie Mayer dwukrotnie przełamał Nadala i zwyciężył 6:3. – To na pewno moje najważniejsze zwycięstwo w karierze. Właściwie to nie potrafię w nie jeszcze uwierzyć, ale turniej toczy się dalej, więc muszę być ciągle skoncentrowany – powiedział po spotkaniu Niemiec.

David Ferrer przegrał pierwszego seta z Juanem Carlosem Ferrero 1:6. Grał bardzo słabo, ale w drugiej partii ocknął się i nie pozwolił rodakowi na tak wiele. Mecz zrobił się zacięty, jednak to Ferrero miał w końcówce trzy break pointy, które od razu były piłkami meczowymi. Ferrer się wybronił, a potem całkowicie odwrócił sytuację. Przełamał rywala i wygrał 7:5. W decydującej odsłonie przewaga faworyzowanego Hiszpana była już wyraźna. Oddał rywalowi tylko dwa gemy i zapewnił sobie awans do kończącego sezon turnieju Masters w Londynie.

Tomas Berdych nie sprostał w trzeciej rundzie Felicianowi Lopezowi. Hiszpan swój sukces zawdzięcza głównie fantastycznemu serwisowi. Statystyki robią wrażenie – 81% skuteczności pierwszego i 75% drugiego podania, co w praktyce oznacza to, że Lopez przegrał przy swoim serwisie raptem 11 punktów w całym meczu. Reprezentant Czech nie mógł zrobić za wiele. Sam nie grał źle, ale dwukrotnie dał się przełamać i przegrał 4:6, 4:6.

Bardzo duży sukces odniósł Matthew Ebden, który po raz pierwszy w karierze znalazł się w ćwierćfinale turnieju ATP Masters 1000. Trwające ponad dwie godziny spotkanie było bardzo wyrównane. Pierwszego seta w dość wyraźny sposób na swoją korzyść rozstrzygnął faworyzowany Gilles Simon, który wygrał 6:2. Jednak w drugiej partii w takim samym stosunku lepszy był Ebden. Najwięcej emocji dostarczyła decydująca odsłona, która finał znalazła dopiero w tie breaku. Więcej zimnej krwi zachował nieoczekiwanie mniej doświadczony Australijczyk, triumfując 10-8.

Wyniki trzeciej rundy:
Florian Mayer (Niemcy, 15) – Rafael Nadal (Hiszpania, 1) 7:6(5), 6:3
Feliciano Lopez (Hiszpania) – Tomas Berdych (Czechy, 6) 6:4, 6:4
David Ferrer (Hiszpania, 3) – Juan Carlos Ferrero (Hiszpania) 1:6, 7:5, 6:2
Matthew Ebden (Australia, Q) – Gilles Simon (Francja, 8) 2:6, 6:2, 7:6(8)