Kitzbuhel: pierwszy tytuł Haase

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: atpworldtour.com, foto: AFP

53. w rankingu tenisistów Robin Haase zdobył swój pierwszy tytuł ATP. 24-letni Holender wygrał turniej w Kitzbuhel, pokonując na ostatniej prostej Alberta Montanesa 6:4, 4:6, 6:1.

To niesamowite uczucie. Jestem bardzo szczęśliwy, że wygrałem. Jednym z moich celów było w tym roku dojście do półfinału albo finału i może wygranie turnieju. Kilka razy byłem blisko, ale ostatecznie przegrywałem z lepszymi zawodnikami. Zwycięstwo w tym spotkaniu i pokonanie tylu znakomitych tenisistów to znakomita sprawa – mówił po meczu uradowany Haase.

W pierwszym secie Holender obronił wszystkie pięć break pointów, aż w końcu w dziesiątym gemie sam przełamał Montanesa i od razu wygrał seta 6:4. Jednak w drugiej partii Haase obniżył loty. Hiszpan też nie grał zachwycająco, ale ostatecznie to on zdołał zrewanżować się rywalowi i wygrał partię, będąc lepszym o jedno przełamanie.

W decydującej partii Haase rządził na korcie. Musiał, co prawda, bronić dwóch break pointów, ale z obu niebezpiecznych sytuacji wyszedł bez szwanku. Wykorzystywał słabszą postawę Montanesa i wyszedł na prowadzenie 5:0. Wówczas Hiszpan zdobył honorowego gema, a po chwili Holender zakończył spotkanie.

Wynik finału:
Robin Haase (Holandia) – Albert Montanes (Hiszpania) 6:4, 4:6, 6:1