Roland Garros: Djoković nie zwalnia, teraz Del Potro

/ Tomasz Krasoń , źródło: rolandgarros.com, foto: AFP

Faworyci nie mieli problemów w środowych meczach drugiej rundy Roland Garros. Pewnie wygrali Roger Federer i David Ferrer. Swoją wspaniałą serię zwycięstw przedłużył natomiast Novak Djoković. Triumfator 41. kolejnych spotkań w zawodowym cyklu zmierzy się teraz z Juanem Martinem Del Potro.

22-letni Argentyńczyk był wielkim nieobecnym ubiegłorocznej edycji turnieju na kortach Rolanda Garrosa. W tym roku wrócił do Paryża i pomimo dokuczających mu problemów zdrowotnych prezentuje się z dobrej strony. W drugiej rundzie pokonał 6:3, 6:2, 6:4 Blaza Kavcicia ze Słowenii. Równie skuteczny był w środę Djoković. 24-letni Serb jedynie w inauguracyjnej partii toczył dość zacięty bój w Victorem Hanescu. W końcówce seta przełamał jednak Rumuna i zwyciężył 6:4. Druga odsłona była bezwzględnym popisem tegorocznego dominatora, który oddał rywalowi zaledwie jednego gema. Hanescu skorzystał z przerwy medycznej i wrócił na kort, prezentując dyspozycję z pierwszej partii. Przy prowadzeniu 3:2 postanowił nieoczekiwanie poddać spotkanie i zejść z kortu. Kontuzja uda Rumuna dała więc Djokoviciowi 41. zwycięstwo z rzędu i przyspieszony awans do trzeciej rundy.

Z samego rana na korcie Suzanne Lenglen lekcji tenisa udzielał z kolei Roger Federer. Uczniami szwajcarskiego mistrza nie były dzieci, bawiące tego dnia na kompleksie Rolanda Garrosa, a francuski tenisista Maxime Teixeira. 22-latek grający z „dziką” kartą odniósł życiowy sukces, eliminując swojego rodaka Vincenta Millota. W starciu z Federerem był jednak bez szans. Przytrafiła mu się seria trzynastu przegranych gemów z rzędu. Szwajcar ostatecznie triumfował 6:3, 6:0, 6:2.

Nie zawiódł również David Ferrer. Jak przystało na hiszpańskiego specjalistę od gry na mączce zaprezentował się niezwykle solidnie i pokonał Juliena Benneteau 6:3, 6:4, 6:2. Miejscowym kibicom radość sprawili z kolei trzej główni faworyci do odegrania znaczącej roli w całym turnieju. Mowa o Gaelu Monfilsie, Jo-Wilfriedzie Tsondze i Richardzie Gasquetcie. Pierwszy z nich pokonał 6:3, 1:6, 6:1, 6:3 Guillaume Rufina. Bratobójcze spotkanie z wykluczeniem drugiej partii przebiegało według przewidywanego scenariusza. Rozstawiony z „dziewiątką” Monfils wyraźnie dominował, nie pozwalając na zbyt wiele notowanemu w trzeciej setce rankingu ATP rodakowi. Tsonga z kolei wygrał 6:3, 7:6(4), 6:3 z Igorem Andriejewem. Najtrudniejsze zadanie zrealizować musiał Gasquet. W czterech setach pokonał jednak Marcela Granollersa. Ostateczny wynik tego spotkania to 4:6, 6:3, 6:2, 6:4.

Wyniki drugiej rundy singla:
Novak Djoković (Serbia, 2) – Victor Hanescu (Rumunia) 6:4, 6:1, 2:3 i krecz
Juan Martin Del Potro (Argentyna, 25) – Blaz Kavcić (Słowenia) 6:3, 6:2, 6:4
Roger Federer (Szwajcaria, 3) – Maxime Teixeira (Francja, WC) 6:3, 6:0, 6:2
David Ferrer (Hiszpania, 7) – Julien Benneteau (Francja) 6:3, 6:4, 6:2
Gael Monfils (Francja, 9) – Guillaume Rufin (Francja, WC) 6:3, 1:6, 6:1, 6:3
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 17) – Igor Andriejew (Rosja) 6:3, 7:6(4), 6:3
Richard Gasquet (Francja, 13) – Marcel Granollers (Hiszpania) 4:6, 6:3, 6:2, 6:4

Sprawdź komplet środowych wyników męskiego Roland Garros!