Monte Carlo: pewni Nadal i Federer, porażka Berdycha

/ Tomasz Krasoń , źródło: atpworldtour.com, foto: atpworldtour.com

Nadal pewnie pokonał Gasqueta, Federer nie dał większych szans Ciliciowi, Ferrer zatrzymał Raonica, Berdych nie sprostał Ljubiciowi i w turnieju nie został już ani jeden Francuz. Tak w skrócie prezentują się najważniejsze wydarzenia czwartkowej rywalizacji w Monte Carlo, która umożliwiła wyłonienie kompletu ćwierćfinalistów.

Czterech najwyżej rozstawionych tenisistów nie zawiodło. Numer jeden, Rafael Nadal, potwierdził, że w Monte Carlo jest nie do zatrzymania. Odniósł 34. zwycięstwo z rzędu w tym turnieju, pokonując 6:2, 6:4 Richarda Gasqueta. W pierwszym secie triumfował dzięki przewadze podwójnego przełamania, a dobra dyspozycja z końcówki inauguracyjnej partii umożliwiła mu również zdobycie breaka na początku drugiej. Hiszpański mistrz dał się jednak dogonić Francuzowi, który wyrównał na 4:4. Wówczas dał się przełamać i po 93 minutach gry zgodnie z oczekiwaniami promocję do ćwierćfinału wywalczył Nadal.

To był dobry mecz” – przyznał mimo porażki Gasquet. „Żałuję gema przy stanie 4:4 w drugim secie. Wierzę, że grałem na poziomie pierwszej dziesiątki, ale wciąż czegoś mi jeszcze brakuje” – dodał 24-letni Francuz.

Ćwierćfinałowym rywalem Nadala nie będzie rozstawiony z “piątką” Tomas Berdych, a Ivan Ljubicić. Wracający do dawnej dyspozycji Chorwat pokonał faworyzowanego Czecha 6:4, 6:2. Były tenisista numer trzy trzykrotnie przełamał podanie Berdycha i potrzebował tylko 81 minut na odniesienie zwycięstwa.

Szybszy, zarówno od Nadala, jak i Ljubicicia, był natomiast Roger Federer. 29-letni Szwajcar 6:4, 6:3 wygrał z Marinem Ciliciem. Do zwycięstwa w każdym z setów wystarczyło Federerowi jedno przełamanie. Mistrz z Bazylei obronił również jedynego break pointa, do jakiego doszło przy jego podaniu.

Dzisiaj miał miejsce kolejny solidny występ, który mnie cieszy” – mówił Federer. „On zagrał pewnie za wyjątkiem jednego gema w końcówce pierwszej partii, gdy popełnił kilka niewymuszonych błędów. Obaj solidnie serwowaliśmy. W drugim secie zdołałem w jednym z gemów zaskoczyć go kilkoma szybkimi returnami. To dało mi przewagę” – zakończył Szwajcar.

O półfinał Roger zagra z Jurgenem Melzerem. Półfinalista ubiegłorocznego Roland Garros nadspodziewanie łatwo pokonał Nicolasa Almagro. Specjalizujący się w grze na mączce Hiszpan wywalczył w konfrontacji z Austriakiem zaledwie pięć gemów, przegrywając ostatecznie 1:6, 4:6.

Pozostałe dwie pary ćwierćfinałowe tworzą Andy Murray i Frederico Gil oraz Viktor Troicki i David Ferrer. Na uwagę zasługuje zwłaszcza obecność w tym gronie portugalskiego kwalifikanta, dla którego jest to pierwszy w karierze ćwierćfinał turnieju serii ATP World Tour 1000. Gil pokonał w czwartek 7:6(6), 6:2 rozstawionego z „ósemką” Gaela Monfila i odniósł życiowy sukces. Teraz na jego drodze stanie czwarty w rankingu ATP Murray, który uporał się z Gillem Simone.

Klasę potwierdził również David Ferrer. Rozstawiony z „czwórką” Hiszpan nie miał najmniejszych problemów z wyeliminowaniem rewelacji tego sezonu, Milosa Raonica. Debiutujący w turnieju ATP na nawierzchni ziemnej Kanadyjczyk bałkańskiego pochodzenia wywalczył tylko cztery gemy. 29-latek z Walencji już raz zatrzymał w tym sezonie Raonica, pokonując go w czwartej rundzie Australian Open. Teraz drugi tenisista Hiszpanii spotka się z Viktorem Troickim, który miejsce w ćwierćfinale wywalczył po kreczu Tommy Robredo.

Wyniki ćwierćfinałów singla:
Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – Richard Gasquet (Francja, 13) 6:2, 6:4
Ivan Ljubicić (Chorwacja) – Tomas Berdych (Czechy, 5) 6:4, 6:2
Andy Murray (Wielka Brytania, 3) – Gilles Simon (Francja, 16) 6:3, 6:3
Frederico Gil (Portugalia, Q) – Gael Monfils (Francja, 8) 7:6(6), 6:2
Viktor Troicki (Serbia, 11) – Tommy Robredo (Hiszpania) 3:6, 2:1 i krecz
David Ferrer (Hiszpania, 4) – Milos Raonic (Kanada) 6:1, 6:3
Jurgen Melzer (Austria, 7) – Nicolas Almagro (Hiszpania, 9) 6:1, 6:4
Roger Federer (Szwajcaria, 2) – Marin Cilić (Chorwacja, 15) 6:4, 6:3