Miami: Fish i Djoković idą jak burza

/ Tomasz Krasoń , źródło: atpworldtour.com, foto: AFP

Zarówno Mardy Fish, jak i Novak Djoković, doskonale sobie radzą w turnieju Sony Ericsson Open w Miami. Któryś z nich będzie musiał jednak skapitulować, gdyż skrzyżują rakiety w meczu ćwierćfinałowym. Na razie Amerykanin może się cieszyć ze zwycięstwa nad Davidem Ferrerem, a Serb z przedłużenia serii wygranych meczów do 22.

Dzięki znakomitej postawie w Miami i porażce Andy’ego Roddicka w drugiej rundzie, Fish stanie się w poniedziałek pierwszą rakietą USA. Możliwość ta dodała mu z pewnością skrzydeł zarówno w wygranym meczu z Juanem Martinem Del Potro, jak w środowym ćwierćfinale z Davidem Ferrerem. 29-letni Fish znacznie lepiej radził sobie z trudnymi warunkami na korcie. Spory wpływ na przebieg spotkania miał porywisty wiatr. Nie przeszkodził on jednak Fishowi. Amerykanin w cały meczu nie stracił swojego podania. Kluczowa była końcówka pierwszej partii. Strata serwisu przez Ferrera otworzyła Fishowi drogę do zwycięstwa w secie, a podłamany takim obrotem sprawy Hiszpan, nie nawiązał walki w drugiej odsłonie. Amerykanin wygrał 7:5, 6:2 i po 1 godzinie i 22 minutach gry awansował do półfinału.

Wynik wskazuje, że wygrana Novaka Djokovicia nad Kevinem Andersonem była łatwiejsza, ale już czas gry i sam Serb mówią co innego: „Wynik nie odzwierciedla sytuacji na korcie. Można rzec wszystko, ale nie, to że było łatwo” – stwierdził Djoković. „Spodziewałem się, że będzie agresywny, ale on naprawdę atakował każdą piłkę. Cały czas wywierał na mnie presję”.

O zwycięstwie 6:4, 6:2 zadecydowało dwa czynniki. Znacznie wyższa celność pierwszego podania (81 procent Djokovicia wobec zaledwie 60 Andersona) oraz skuteczność przy break pointach. Tenisista z Republiki Południowej Afryki nie wykorzystał ani jednej z pięciu okazji na przełamania Djokovicia, podczas gdy Serb na breaka zamienił aż 3 z 4 szans.

Wygrana z Kevinem Andersonem była dla Djokovicia 22. zwycięstwem z rzędu. Na tę imponującą serię składają się triumf w Pucharze Davisa, Australian Open, Dubaju i Indian Wells. 23-latek z Belgradu zrewanżował się również Andersonowi za porażkę poniesioną na kortach w Miami przed 3 laty.

Djoković wydaje się również faworytem półfinałowego spotkania z Fishem. Wygrał bowiem wszystkie pięć wcześniejszych pojedynków z Amerykaninem. Zanim jednak dojdzie do tego meczu z Miami rozegrane zostaną dwa pozostałe ćwierćfinały singla. Spotkają się w nich Rafael Nadal i Tomas Berdych oraz Roger Federer i Gilles Simon.

Wyniki ćwierćfinałów singla:
Mardy Fish (USA, 14) – David Ferrer (Hiszpania, 6) 7:5, 6:2
Novak Djoković (Serbia, 20 – Kevin Anderson (RPA) 6:4, 6:2