Indian Wells: Djoković wciąż gromi, Nadal i Federer już nie

/ Tomasz Krasoń , źródło: atpworldtour.com, foto: AFP

Rafael Nadal i Roger Federer napotkali solidny opór w swoich meczach czwartej rundy, Hiszpan ze strony Somdeva Devvarmana, a Szwajcar Ryana Harrisona. Kolejny spacerek rozegrał natomiast Novak Djoković, który oddał zaledwie jednego gema swojemu rodakowi i deblowemu partnerowi, Viktorowi Troickiemu.

Nadal i Federer zaprezentowali się kalifornijskiej publiczności w sesji wieczornej. Nadal mierzył się z Somdevem Devvarmanem z Indii. Kwalifikant rozpoczął mecz od zdobycie przełamania, ale nie był w stanie utrzymać przewagi. Hiszpański mistrz wyrównał, a zwycięstwo w secie zapewnił sobie dzięki breakowi w jego końcówce. W drugiej odsłonie słaba skuteczność Devvarmana przy drugim podaniu również skutkowała stratą serwisu. Jeden break wywalczony przez Nadala zadecydował o jego zwycięstwie.

On nie grał dobrze, ale początek w moim wykonaniu był tragiczny” – przyznał Nadal. „Potem się nieco poprawiłam, ale pierwszy set ogólnie mówiąc, był zły, ponieważ nie grałem agresywnie z forhendu. Drugi set był już bardziej pozytywny. Zagrałem w nim znacznie lepiej” – kontynuował dwukrotny mistrz Indian Wells.

Rywalem Rogera Federera był natomiast rewelacyjny Ryan Harrison. 18-latek z dziką kartą w drodze do czwartej rundy wyeliminował Milosa Raonica, a w walce o ćwierćfinał nie przestraszył się szwajcarskiego mistrza. W pierwszym secie młody Amerykanin dwukrotnie odrabiał stratę przełamania, ratując się tym samym przed porażką. W tie breaku był już jednak bezradny. Znacznie bardziej doświadczony Federer spokojnie triumfował 7-4. W drugiej odsłonie kontrolę od początku do końca miał Szwajcar, który ostatecznie zwyciężył 6:3.

Sądzę, że grał w takich okolicznościach naprawdę dobrze. Nie jest łatwo wyjść na kort w sesji wieczornej na mecz czołowym tenisistą. On sobie poradził, grał świetnie, wierzył w swoje szanse. Dokładnie to powinien robić. Wyszedł z opresji po trudnym gemie otwarcia, miło było na to patrzeć” – komplementował młodszego rywala Federer.

Teraz Szwajcara czeka konfrontacja z rodakiem i deblowym partnerem, Stanislasem Wawrinką. Pokonał on 3:6, 6:4, 6:4 rozstawionego z „siódemką” Tomasa Berdycha. Nie była to jedyna niespodzianka środowej rywalizacji. Z Indian Wells pożegnał się również ubiegłoroczny finalista, Andy Roddick. Amerykanin przegrał 3:6, 6:7(5) z Richardem Gasquetem. Do połowy drugiej partii wiele wskazywało na pewniejszy triumf Francuza. Punktujący swojego rywala znakomitym bekhendem 24-latek prowadził 4:2, ale roztrwonił przewagę. Wydarzenia na korcie wywołały u Roddicka wiele negatywnych emocji. Amerykanin połamał rakietę, a następni pokłócił się z upominającym go sędzią.

Spośród wszystkich faworytów imprezy najlepsze wrażenie zostawił po sobie Novak Djoković. Mogący się poszczycić 17 kolejnymi zwycięstwami Serb oddał zaledwie jednego gema swojemu rodakowi Viktorowi Troickiemu. Mistrz Australian Open wygrał 6:0, 6:1. We wszystkich dotychczasowych meczach w Kalifornii w pierwszych setach nie oddał rywalom ani jednego gema.

Do ćwierćfinału awansował także Juan Martin Del Potro, który w turnieju rangi ATP World Tour 1000 gra po raz pierwszy od czasu powrotu po kontuzji nadgarstka. W środę 7:6(3), 7:6(7) pokonał pogromcę Robina Soderlinga, Philippa Kohlschreibera z Niemiec.

Wyniki czwartej rundy singla:
Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – Somdev Devvarman (Indie, Q) 7:5, 6:4
Roger Federer (Szwajcaria, 2) – Ryan Harrison (USA, WC) 7:6(4), 6:3
Tomas Berdych (Czechy, 7) – Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 12) 3:6, 6:4, 6:4
Richard Gasquet (Francja, 18) – Andy Roddick (USA, 8) 6:3, 7:6(5)
Novak Djoković (Serbia, 3) – Viktor Troicki (Serbia, 16) 6:0, 6:1
Juan Martin Del Potro (Argentyna) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 32) 7:6(3), 7:6(7)

Sprawdź komplet środowych wyników turnieju ATP w Indian Wells!