San Jose: Sampras zagrał z Monfilsem
Wydarzeniem pierwszego dnia turnieju w San Jose był pojedynek Peta Sampras z Gaelem Monfilsem. Triumfator czternastu turniejów wielkoszlemowych nie powrócił jednak do rozgrywek ATP Tour, a jedynie rozegrał spotkanie pokazowe.
Drugi rok z rzędu amerykańska legenda tenisa mierzy się z San Jose z zawodnikiem z czołówki rankingu. W ubiegłym roku Sampras przegrał z Fernando Verdasco 3:6, 6:7(2), a w poniedziałek w podobnym stosunku uległ Gaelowi Monfilsowi.
W pierwszym secie nie doszło do żadnego przełamania, a walka toczyła się głównie w gemach serwisowych Amerykanina, który obronił pięć break pointów. Co ciekawe Sampras w tej części meczu nie zaserwował ani jednego asa. W tie breaku lepszy był Monfils, zwyciężając 7-4.
W drugiej partii dosyć nieoczekiwanie jako pierwszy przełamanie zdobył 39-letni Sampras, wychodząc na prowadzenie 3:2. Francuz szybko odrobił stratę, a następnie dołożył drugiego breaka i wygrał 6:4. Mecz trwał godzinę oraz dziewiętnaście minut.
Po spotkaniu Gael Monfils przyznał, że możliwość gry przeciwko jednemu z najlepszych tenisistów w historii – było niczym sen.
– Gael świetnie się porusza. Dobrze returnuje i mocno musiałem się napracować w moich gemach serwisowych, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony ze sposobu w jaki grałem. Miałem kilka szans w pierwszym secie, które przespałem, ale tak naprawdę to on rozdawał karty. Dobrze się dzisiaj poruszałem, ale on nie tylko się dobrze poruszał, ale również ślizgał, co pomagało mu lepiej kryć kort – ocenił spotkanie Sampras.
Mecz pokazowy:
Gael Monfils (Francja) – Pete Sampras (USA) 7:6(4), 6:4
Sprawdź komplet wyników pierwszego dnia turnieju w San Jose