Australian Open: pewne Wozniacki i Henin, kontuzjowana Williams

/ Tomasz Krasoń , źródło: australianopen.com, foto: AFP

Błyskawiczne zwycięstwa Caroline Wozniacki i Justine oraz spore problemy Venus Williams, Franceski Schiavone i Marii Szarapowej to główne wydarzenia trzeciego dnia Australian Open. Suma sumarum do trzeciej rundy awansowały wszystkie faworytki do końcowego zwycięstwa, a z imprezą pożegnały się jedynie zawodniczki rozstawione z dalszymi numerami: Marion Bartoli (nr 15), Kaia Kanepi (nr 20), czy Yanina Wickmayer (nr 21).

Początek środowej rywalizacji w Melbourne Park przebiegał zgodnie z oczekiwaniami. Na Rod Laver Arena Justine Henin 6:3, 6:1 pokonała Elenę Baltachą, a w tym samym czasie na Hisense Arena Caroline Wozniacki wygrała z Vanią King, oddając Amerykance tylko jednego gema. Zarówno była, jak i obecna, liderka rankingu WTA nie miała żadnych problemów z awansem. Te mogą nadejść w kolejnej fazie turnieju. Rozstawiona z „jedynką” Dunka zmierzy się bowiem z solidną Dominiką Cibulkovą, która wyeliminowała z ubiegłotygodniowego turnieju w Sydney. 28-letnia Belgijkę czeka natomiast jeden z tenisowych klasyków. Jej rywalką będzie bowiem Swietłana Kuzniecowa. Zawodniczki te zmierzyły się dotychczas 18 razy i Henin przegrała tylko dwukrotnie. Teraz też wydaje się być faworytką, choć należy pamiętać, że Kuzniecowa do trzeciej rundy dotarła bez straty seta.

Grałam agresywnie. Wcześnie uderzałam piłki i ruszałam ją po korcie. Zanotowałam też kilka dobrych akcji przy siatce. Ogólnie zagrałem dzisiaj solidnie” – powiedziała po meczu Wozniacki.

„Oczywiście przede mną ciężka trzecia runda. Kuzniecowa, choć ostatnio ma kłopoty, wciąż pozostaje świetną zawodniczką. Wiem, że w piątek muszę zagrać swój najlepszy tenis” – stwierdziła rozstawiona z „jedenastką” Belgijka.

Problemy nie ominęły natomiast Venus Williams i Marii Szarapowej. Na uwagę zasługuje zwłaszcza wyczyn 30-letniej Amerykanki. W końcówce pierwszej partii meczu z Sandrą Zahlavovą doznała bowiem kontuzji pachwiny. Przy jednej z akcji wolejowych naciągnęła mięsień i w konsekwencji przegrała tę część gry po nerwowym tie breaku. Po przerwie medycznej Williams zdołała wrócić na kort i wówczas obraz gry uległ diametralnej zmianie. Amerykanka pomimo problemów z bieganiem skutecznie punktowała coraz bardziej bezradną Czeszkę. Zahlavova starała się nawiązać jeszcze walkę w decydującej odsłonie, ale ostatecznie rozstawiona z „czwórką” Williams wygrała 6:7(4), 6:0, 6:4.

"To chyba najbardziej bolesna kontuzja w mojej karierze. Ale chciałam zostać na korcie, spróbować przetrwać i sprawdzić, jak się będę czuła następnego dnia" – wyznała Williams.

Szarapowa nie borykała się z problemami zdrowotnymi, ale za to miała o wiele bardziej wymagającą rywalkę. Virginie Razzano, bo o niej mowa, przed kontuzją stopy zajmowała miejsce w czołowej dwudziestce i w środę pokazała przebłyski dawnej formy. Francuzka rozpoczęła mecz z wysokiego „c”, wygrywając trzy pierwsze gemy. Szarapowa zdołała opanować sytuację na korcie. Najpierw wyrównała, a następnie doprowadziła do tie breaka, którego wygrała do trzech. W drugiej odsłonie 23-letnia Rosjanka czuła się już bardziej komfortowo, gdyż zwyciężyła dość pewnie 6:3.

O krok od porażki była natomiast Francesca Schiavone. 30-letnia Włoszka rozegrała już drugi dreszczowiec w tegorocznym Australian Open. Aktualna mistrzyni Roland Garros w pierwszej rundzie długo męczyła się z Arantxą Parrą Santonją, a w środę z Rebeccą Marino wygrała 6:3, 5:7, 9:7.

Biorąc pod uwagę rozstawienie, najwyżej notowaną tenisistką, która odpadła już z rywalizacji, jest Marion Bartoli. Francuzka nie sprostała Wiesnie Manasiewej. Przegrały również Kaia Kanepi, Yanina Wickmayer i Cwetana Pironkowa, która musiały uznać wyższość odpowiednio: Julii Goerges, Anastazja Sewastowej i Moniki Niculescu.

Wyniki drugiej rundy:
Caroline Wozniacki (Dania, 1) – Vania King (USA) 6:1, 6:0
Justine Henin (Belgia, 11) – Elena Baltacha (Wielka Brytania) 6:1, 6:3
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 23) – Arantxa Rus (Holandia, Q) 6:1, 6:4
Francesca Schiavone (Włochy, 6) – Rebecca Marino (Kanada) 6:3, 5:7, 9:7
Venus Williams (USA, 4) – Sandra Zahlavova (Czechy) 6:7(6), 6:0, 6:4
Maria Szarapowa (Rosja, 14) – Virginie Razzano (Francja) 7:6(3), 6:3
Anastazja Sewastowa (Łotwa) – Yanina Wickmayer (Belgia, 21) 6:4, 6:2
Wiesna Manasiewa (Rosja, Q) – Marion Bartoli (Francja, 15) 3:6, 6:3, 6:0
Monica Niculescu (Rumunia) – Cwetana Pironkowa (Bułgaria, 32) 6:4, 6:1
Julia Goerges (Niemcy) – Kaia Kanepi (Estonia, 20) 6:4, 3:6, 6:4

Zobacz komplet środowych wyników kobiecego Australian Open!