Zwycięstwo w pierwszym secie i prowadzenie 4:2 w drugim bardzo dobrze wróżyło Michałowi Przysiężnemu w pierwszej rundzie Australian Open. Niestety, nagle Polak stanął i oddał inicjatywę Igorowi Kunitsynowi, który z prezentu skorzystał. Rosjanin odwrócił losy meczu i wygrał ostatecznie 6:7(1), 6:4, 6:4, 7:6(6) i to on zagra w następnej rundzie z Andym Roddickiem.
Początek pierwszego na korcie numer 21 w Melbourne Park pojedynku był nerwowy. Przysiężny szybko stracił własne podanie, ale równie szybko je odrobił. W dalszej części toczyła się walka gem za gem, w której serwujący wygrywał. W tie breaku Polak nie dał jednak Kunitsynowi żadnych szans, triumfując do jednego.
Wydawało się, że Przysiężny pójdzie za ciosem. W trzecim gemie drugiej partii znów przełamał Rosjanina i po chwili dołożył własne podanie. Prowadził 3:1, a potem 4:2 i… stanął. Przegrał pięć kolejnych gemów, co złożyło się na doprowadzenie przez Kunitsyna do wyrównania w setach i udane rozpoczęcie trzeciego seta. Przysiężny obniżył loty, a Rosjanin zaczął grać trochę lepiej. Spadała skuteczność pierwszego serwisu Polaka, która w trzeciej partii wynosiła już tylko 58%. Kunitsyn to wykorzystał i dwukrotnie przełamał naszego tenisistę. Przysiężny zdołał odpowiedzieć tylko jednym breakiem, ale to było za mało i po dwóch godzinach i dwudziestu minutach Rosjanin wyszedł na prowadzenie 2:1.
Czwarta odsłona była bardzo zacięta. Obaj zawodnicy słabiej podawali i dość często dochodziło do przełamań. Polak notował wyższą skuteczność pierwszego podania, a Rosjanin drugiego. Kunitsyn dwukrotnie zdobywał przewagę w postaci breaka, ale Polak dwukrotnie odrabiał straty i ostatecznie partia rozstrzygnęła się w emocjonującym tie breaku. Po obronie dwóch piłek meczowych Przysiężny w końcu poległ 6:8 i odpadł z turnieju. W kolejnej rundzie przeciwnikiem Rosjanina będzie Andy Roddick.
Wynik pierwszej rundy singla:
Igor Kunitsyn (Rosja) – Michał Przysiężny (Polska) 6:7(1), 6:4, 6:4, 7:6(6)