Sydney: waleczna Chinka i niesamowita Serbka

/ Tomasz Krasoń , źródło: wtatour.com, foto: wtatour.com

Ki Clijsters i Alisa Klejbanowa oraz Na Li i Bojana Jovanovski – tak przedstawiają się półfinałowe pary Medibank International w Sydney. W środę najbardziej dramatyczny bój stoczyła rozstawiona z „ósemką” Chinka, która przegrywała już ze Swietłaną Kuzniecową 3:6, 3:5.

Li od początku spotkania nie mogła znaleźć recepty na Kuzniecową. W pierwszym secie 28-latka z Wuhan tylko raz zdołała utrzymać własne podanie. 25-letnia Rosjanka, dla której poprzedni sezon był jednym z najgorszych w karierze, kontynuowała dobrą grę przez większą część drugiej partii. W końcówce do głosu doszła jednak Li. Pierwsza rakieta Chin zdołała odrobić stratę przełamania w końcówce i doprowadzić do tie breaka. Większa pewność uderzeń sprawiła, iż to Li wygrała 7-4. W trzecim secie na korcie wciąż toczyła się zacięta walka, ale o jedno przełamanie lepsza okazała się Chinka, która po 2 godzinach i 28 minutach gry zwyciężyła 3:6, 7:6(4), 6:3. Skrót spotkania dostępny jest w dziale Multimedia.

Może za dużo myślałam o ewentualnym wyniku tego spotkania” – powiedziała Li „Nie koncentrowałam się na tym, jak powinnam rozegrać każdy kolejny punkt. Ale nie chcę rozpamiętywać tego meczu, po prostu postaram się uspokoić” – dodała Chinka.

Kolejną rywalką Chinki, która niebawem będzie bronić punktów za ubiegłoroczny półfinał Australian Open, będzie Bojana Jovanovski. 19-letnia Serbka jest największą rewelacją turnieju w Sydney – najpierw przeszła przez eliminacje, a w imprezie głównej wyeliminowała już trzy znacznie wyżej notowane rywalki, na dodatek bez straty seta! Ćwierćfinałową rywalką Jovanovski została Flavia Pennetta. 28-letnia Włoszka, która niedawno zmagała się z zatruciem pokarmowym, walkę nawiązała jedynie w pierwszym secie. Po tym jak Serbka wygrała tę część gry 6:4, sytuacja na korcie stała się znacznie bardziej jednostronna. Jovanovski straciła w drugiej odsłonie zaledwie jednego i gema i po 78 minutach gry osiągnęła pierwszy półfinał imprezy z cyklu WTA w karierze.

Pewne zwycięstwo odniosła również Kim Clijsters. Belgijska mistrzyni US Open w pokonanym polu zostawiła Wiktorię Azarenkę. Spotkanie było jednak bardziej jednostronne niż wskazuje na to wynik – 6:3, 6:2. O triumfie Belgijki zadecydowały lepiej rozegrane kluczowe punkty. Białorusinka może żałować zwłaszcza 12 zmarnowanych break pointów. Skrót spotkania dostępny jest w dziale Multimedia.

W ostatnim meczu dnia awans do półfinału wywalczyła Alisa Klejbanowa. Na pokonanie Dominiki Cibulkovej potrzebowała trzech setów, choć już w drugim miała piłki meczowe. Ostatecznie zwyciężyła jednak 6:3, 5:7, 6:2 i zajęła miejsce 21-letniej Słowaczki na szlaku utorowanym dla turniejowej „jedynki”, Caroline Wozniacki. Przypomnijmy, iż Dunka przegrała w Sydney już pierwszy mecz.

Wyniki ćwierćfinałów singla:
Na Li (Chiny, 8) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 3:6, 7:6(4), 6:3
Bojana Jovanovski (Serbia, Q) – Flavia Pennetta (Włochy) 6:4, 6:1
Kim Clijsters (Belgia, 3) – Wiktoria Azarenka (Białoruś, 7) 6:3, 6:2
Alisa Klejbanowa (Rosja) – Dominika Cibulkova (Słowacja) 6:3, 5:7, 6:2

Zobacz komplet środowych wyników turnieju WTA w Sydney!