Auckland: Safina pokonana przez obrończynię tytułu

/ Tomasz Krasoń , źródło: wtatour.com, foto: wtatour.com

Dinara Safina rozpoczyna sezon w takim samym stylu, jak kończyła poprzedni rok. Była liderka światowego rankingu przegrała pierwszy mecz podczas turnieju ASB Classic w Auckland, ulegając w trzech setach broniącej tytułu Yaninie Wickmayer. W ślady Belgijki poszły pozostałe rozstawione tenisistki, które w komplecie wygrały wtorkowe spotkania.

Już po losowaniu uwagę kibiców przykuła para widniejąca na samym dole turniejowej drabinki. Wiadome było, że próbująca wrócić do formy Dinara Safina tanio skóry nie sprzeda z w meczu z rozstawioną z „dwójką” Yaniną Wickmayer. I tak się faktycznie stało. Pierwszy set miał dość wyrównany przebieg, a 21-letnia Belgijka wygrała go dzięki przewadze jednego breaka. Broniąca tytułu Wickmayer miała możliwość zakończenia meczu po drugiej partii, ale Safina błysnęła walecznością. Doprowadziła do tie breaka, w którym gładko, 7-2, pokonała Belgijkę. Jednak w trzeciej odsłonie zaprocentowała większa regularność i pewność gry Wickmayer. 23. tenisistka rankingu WTA szybko objęła prowadzenie i nie dała żadnych szans 24-letniej Rosjance. Po 2 godzinach i 10 minutach gry triumfowała 6:3, 6:7(2), 6:1.

Po spotkaniu Wickmayer przyznała, że jest przykro z powodu pokonania Safiny, której kariera stanęła na zakręcie z powodu kontuzji pleców: „Zasługuje, żeby wrócić do formy i czołówki. Dzisiaj było trudno. Myślę, że obie zagrałyśmy dość dobry tenis i był to dobry mecz na otwarcie sezonu”. Kolejną rywalką Belgijki będzie Sabine Lisicki. Niemka również wraca do formy po kontuzji. W Auckland przebrnęła już eliminacje, a w pierwszej rundzie nie dała żadnych szans innej kwalifikantce, Florencji Molinero.

We wtorek doskonale radziły sobie wszystkie rozstawione tenisistki. Finalistka sprzed 2 lat, Jelena Wiesnina, pokonała 6:2, 6:2 faworytkę gospodarzy, Marinę Erakovic. Równie gładko zwyciężyła turniejowa „czwórka”, Julia Goerges, która zwyciężyła Anabel Medinę Garrigues 6:4, 6:0. Również cztery gemy swojej rywalce, Tamirze Paszek, oddała Sofia Arvidsson. Na zmianie układu turniejowej drabinki skorzystała Carla Suarez Navarro. Hiszpanka początkowo miała grać z Marią Szarapową, ale z powodu wycofania się Anastazji Sewastowej, została rozstawiona i zajęła miejsce Łotyszki w drabince. Dzięki temu uniknęła konfrontacji z rosyjską gwiazdę, a swoją „nową” rywalkę, Rominę Oprandi, pokonała 6:3, 7:6(7).

Wyniki pierwszej rundy singla:
Yanina Wickmayer (Belgia, 2) – Dinara Safina (Rosja) 6:3, 6:7(2), 6:1
Jelena Wiesnina (Rosja, 7) – Marina Erakovic (Nowa Zelandia, WC) 6:2, 6:2
Sofia Arvidsson (Szwecja, 8) – Tamira Paszek (Austria) 6:3, 6:1
Julia Goerges (Niemcy, 4) – Anabel Medina Garrigues (Hiszpania) 6:4, 6:0
Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 9) – Romina Oprandi (Włochy) 6:3, 7:6(7)

Zobacz komplet wtorkowych wyników turnieju WTA w Auckland!