Gyorgy Balazs najlepszy w Memoriale Marka Włodarczyka

/ Jarosław Skoczylas , źródło: itftennis.com, foto: itftennis.com

Węgier Gyorgy Balazs okazał się prawdziwą rewelacją turnieju ITF, który był jednocześnie Memoriałem Marka Włodarczyka, a odbywał się od poniedziałku w Olsztynie (pula nagród 10 000 USD). 22-letni zawodnik zawodnik w całym turnieju spisywał się znakomicie, po drodze eliminując dwójkę Polaków, Dawida Celta i Błażeja Koniusza (nr 6). Tego ostatniego pokonał w meczu półfinałowym.


Rywalem Balazsa we wczorajszym finale był główny faworyt olsztyńskich zawodów, Denis Matuszkiewicz (nr 1). Rosyjski zawodnik znajduje się obecnie na 471 miejscu w rankingu ATP (Węgier jest dopiero 1256!). Jak pokazał jednak finał i cały turniej, gra Balazsa zasługuje na zdecydowanie wyższą pozycję i bardzo możliwe, że niedługo zobaczymy go w okolicach trzeciej setki.


Mecz finałowy był jednostronnym widowiskiem, gdyż Matuszkiewicz nie potrafił dostosować się do bardzo dobrego poziomu, prezentowanego przez Węgra. W pierwszej partii Balazs oddał swojemu przeciwnikowi zaledwie jednego gema, gromiąc go przy dobrej grze. Drugi set był wprawdzie dużo bardziej zacięty, jednak w końcówce ponownie lepszy okazał się 22-latek.


Dla mierzącego 177 centymetrów wzrostu mieszkańca Budapesztu, był to największy jak do tej pory sukces w karierze, która trwa już pięć lat (grę w tenisa rozpoczął mając dziesięć lat). Z polskich zawodników najlepiej trzeba ocenić występ Koniusza, który w turnieju singlowym doszedł aż do półfinału, natomiast w grze podwójnej (w parze z Mateuszem Kowalczykiem), nie miał sobie równych.


Wynik finału turnieju singlowego:
Gyorgy Balazs (Węgry) – Denis Matuszkieiwcz (Rosja, 1) 6:1, 6:4