Londyn: pewny Djoković

/ Michał Jaśniewicz , źródło: atpworldtour.com, foto: AFP

Kibice w hali O2 byli świadkami kolejnego jednostronnego pojedynku. Novak Djoković, w godzinę i 28 minut, pokonał Tomasa Berdycha 6:3, 6:3.

Pierwsze trzy spotkania singlowe ATP World Tour Finals nie przyniosły zbyt wiele emocji. Po wczorajszych okazałych zwycięstwach Andy Murraya i Rogera Federera, dziś znakomitą dyspozycję zaprezentowała Novak Djoković, który nie dał większych szans, debiutującemu w turnieju mistrzów, Tomasowi Berdychowi.

Czeski tenisista nie miał w meczu nawet jednego break pointa. Djoković natomiast już w inauguracyjnym gemie wywalczył breaka, a drugiego dołożył w dziewiątym gemie, co dało mu zwycięstwo w secie 6:3. W drugiej partii Czech skuteczniej serwował, ale Serbowi wystarczyła tylko jedna okazja na przełamanie, do której doprowadził w drugim gemie, a następnie zamienił ją na breaka. Do końca meczu pewnie kontrolował wydarzenia na korcie.

Dla mnie był to średni początek – stwierdził po meczu Czech. – Miałem kilka szans. Przy jego podaniu dwa czy trzy raz było 0:30, 30:30 i następnie on zawsze wygrywał te dwa punkty.

W drugim dzisiejszym spotkaniu grupy „A”, lider rankingu Rafael Nadal zagra z Andy Roddickiem, który to ATP World Tour Finals zakwalifikował się z ósmego miejsca.

Grupa A:
Novak Djoković (Serbia, 3) – Tomas Berdych (Czechy, 6) 6:3, 6:3