Bali: ostatki dla Ivanović

/ Tomasz Krasoń , źródło: wtatour.com, foto: AFP

Ostatni tegoroczny turniej WTA padł łupem Any Ivanović. Wracająca nie tylko do wysokiej formy, ale także do czołowej dwudziestki rankingu Serbka pokonała w finale imprezy na Bali (wieńczącej cykl imprez International) Alisę Klejbanową. Mecz zakończył się wynikiem 6:2, 7:6(5).

W pierwszym secie Ivanović dwukrotnie przełamała 21-letnią Rosjankę, nie tracąc przy tym swojego podania. Druga odsłona miała bardziej wyrównany przebieg. Na początku panie obdarzyły się breakami, a potem przez całego seta grały zgodnie z zasadą własnego podania. O wyniku tej części gry zadecydować musiała tie breaka. W nim 7-5 zwyciężyła Ivanović i odniosła triumf w całym turnieju. Finał trwał 1 godzinę i 46 minut.

Chciałabym pogratulować Alisie. To był naprawdę ciężki mecz” – mówiła Ivanović. „Dziękuję wszystkim, którzy każdego dnia i przez cały sezon mnie wspierali. Wspaniale spędziłyśmy czas na Bali. Mam nadzieję, że spotkam się z wami za rok” – dodała uradowana Serbka.

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie najjaśniejszy okres sezonu w wykonaniu Ivanović. Serbka, która w sobotę obchodziła 23. urodziny wygrała 13 z ostatnich 15 spotkań. Bilans ten złożył się na turniejowe zwycięstwa w Linzu i na Bali, dzięki którym była liderka rankingu WTA wróci do czołowej dwudziestki.

W niedzielę na Bali rozegrano jeszcze jedno spotkania. Mistrzostwa cyklu WTA International to jedyna impreza, w której toczy się walka o trzecie miejsce. Wśród przegranych z Danielę Hantuchovą.

Wynik finału singla:
Ana Ivanović (Serbia) – Alisa Klejbanowa (Rosja) 6:2, 7:6(5)

Wynik meczu o 3. miejsce:
Kimiko Date Krumm (Japonia, WC) – Daniela Hantuchova (Słowacja, WC) 7:5, 7:5