Bali: urodzinowe zwycięstwo Ivanović

/ Tomasz Krasoń , źródło: wtatour.com, foto: wtatour.com

Ana Ivanović i Alisa Klejbanowa zmierzą się w niedzielnym finale ostatniej tegorocznej imprezy WTA rozgrywanej na Bali. Na uwagę zasługuje zwłaszcza półfinałowe zwycięstwo Serbki, która w dniu 23. urodzin pokonała 7:5, 6:7(5), 6:2 Kimiko Date Krumm. Znaczniej szybciej ze swoją rywalką uporała się natomiast 21-letnia Rosjanka, która oddała tylko cztery gemy Danieli Hantuchovej.

Sam wynik wskazuje na to, że Ivanović miała trudną przeprawę. Potwierdza to przebieg spotkania. Pierwszego seta lepiej rozpoczęła Date Krumm, która najpierw wygrała trzy pierwsze gemy, a później prowadziła 5:3. Ivanović od tego momentu znacznie poprawiła swoją grę i nie odwróciła losy inauguracyjnej odsłony. 23-letnia Serbka poszła za ciosem w drugim secie. Uzyskała przewagę breaka i przy stanie 5:3 miała piłkę meczową. Nie wykorzystała swojej szansy, co umiejętnie wykorzystała doświadczona Japonka. 40-letnia Date Krumm doprowadziła do rozgrywki tie breakowej, którą wygrała 7-5. W decydującym secie wyraźnie lepsza okazała się Ivanović. Była liderka rankingu WTA dwukrotnie przełamała Japonkę, nie tracąc przy tym swojego podania. Po 2 godzinach i 23 minutach gry Ana Ivanović awansowała do finału wieńczącego tegoroczne zmagania w turniejach WTA rangi International.

To był ciężki mecz, fizycznie i psychicznie” – przyznała Ivanović. „Na początku brakowało rytmu przy moim podaniu, ale zdołałam zachować spokój i wygrać pierwszego seta. Miałam piłkę meczową w drugiej partii, ale ona zagrała naprawdę dobrze. Cieszę się, że ostatecznie wygrałam. Ona uderza piłki mocno i nisko, więc naprawdę trzeba nisko schodzić na nogach, co nie jest proste przy moim wzroście” – dodała Serbka.

Drugą finalistką została Alisa Klejbanowa. 21-letnia Rosjanka pomimo niezbyt udanego początku nie miała żadnych problemów z pokonaniem Danieli Hantuchovej. Od stanu 1:3 wygrała 11 z 12 kolejnych gemów i zakończyła mecz wynikiem 6:3, 6:1.

Na początku wszystko szło dobrze, ale później ona przeszła do ataku. Kontrolowała akcję od pierwszego uderzenia” – powiedziała Hantuchova.

Bilans dotychczasowych spotkań pomiędzy Ivanović i Klejbanową jest remisowy. Trzy razy wygrywała Serbka i tyle samo zwycięstw odnotowała Rosjanka. Biorąc pod uwagę tylko tegoroczne spotkania, również panuje remis – 2:2, choć w dwóch ostatnich meczach zwyciężyła wracająca do formy Ivanović.

Wyniki półfinałów singla:
Ana Ivanović (Serbia) – Kimiko Date Krumm (Japonia, WC) 7:5, 6:7(5), 6:2
Alisa Klejbanowa (Rosja) – Daniela Hantuchova (Słowacja, WC) 6:3, 6:1