Doha: bliźniacze półfinały – Clijsters i Wozniacki zagrają o tytuł

/ Tomasz Krasoń , źródło: wtatour.com, foto: AFP

Półfinały mistrzostw WTA w Doha miały podobny przebieg – obrona setboli i zwrot sytuacji w wyrównanej inauguracyjnej odsłonie oraz jednostronny drugi set. Tak wyglądała droga do finału Kim Clijsters i Caroline Wozniacki. Belgijka pokonała 7:6(3), 6:1 Samanthę Stosur, a Dunka 7:5, 6:0 wygrała z Wierą Zwonariową.

Jako pierwsza miejsce w finale zapewniła sobie Kim Clijsters. 27-letnia Belgijka weszła w mecz z Samanthą Stosur ze sporym opóźnieniem. Na początku mistrzyni US Open miała spore problemy  bekhendem, przez co przegrała trzy pierwsze gemy meczu. Później zaczęła odrabiać straty, przy stanie 4:5 obroniła piłkę setową i zdołała wyrównać stan seta. Końcówka należała już do niej. Tie breaka Kim Clijsters wygrała do trzech, zapisując na swoim koncie pierwszą partię po 61 minutach gry. Drugi set był teatrem jednej aktorki. Publiczność zgromadzona na trybunach kompleksu w Doha mogła praktycznie oklaskiwać tylko Belgijkę, która zakończy sezon na trzecim miejscu w rankingu WTA. Clijsters w drugiej partii oddała zaledwie 11 punktów Australijce, w tym zaledwie 4 przy własnym podaniu. Mecz zakończył się wynikiem 7:6(3), 6:1.

„Sam i ja grałyśmy wiele zaciętych spotkań w przeszłości, ale dzisiaj byłam w stanie dobrze grać w ważnych momentach. To pomogło mi wygrać pierwszego seta. W drugim obniżyła poziom gry i szybko zdobyłam breaka” – podsumowała Clijsters.

27-letnia Belgijka po raz pierwszy w karierze bierze udział w turnieju rozgrywanym na Bliskim Wschodzie. Ma jednak doświadczenie z turniejów mistrzyń, kiedy te były jeszcze rozgrywane w nowojorskiej hali Madison Square Garden czy Madrycie. Clijsters wygrała tę imprezę w 2002 i 2003 roku.

Finałową rywalką Clijsters będzie pierwsza rakieta świata, Caroline Wozniacki. 20-letnia Dunka wygrała z niepokonaną dotychczas w Doha Wierą Zwonariową. W pierwszej partii Wozniacki szybko uzyskała przewagę przełamania i prowadziła 4:1. Wówczas lepiej zaczęła grać Zwonariowa, która popisała się kilkoma świetnymi zagraniami i odrobiła straty. 26-letnia Rosjanka miała nawet dwie piłki setowe przy stanie 5:4, ale Dunka oddała zagrożenie i za jej sprawą doszło do kolejnego zwrotu akcji. Do niej należała końcówka. Po wyrównaniu wygrała dwa kolejne gemy i całego seta 7:5. W drugiej odsłonie Wozniacki wprost zmiażdżyła Zwonariową. Rosjanka zdołała wygrać w tej części meczu zaledwie 4 punkty! Mecz trwał 1 godzinę i 24 minuty.

Clijsters i Wozniacki spotkały się dotychczas tylko raz, ale mecz ten odbył się w nie byle jakich okolicznościach. Do ich pojedynku doszło bowiem w finale ubiegłorocznego US Open. Wówczas lepsza okazała się Belgijka, która zwyciężyła w dwóch setach.

Wyniki półfinałów singla:
Kim Clijsters (Belgia, 3) – Samantha Stosur (Australia, 5) 7:6(3), 6:1
Caroline Wozniacki (Dania, 1) – Wiera Zwonariowa (Rosja, 2) 7:5, 6:0