ITF w Mińsku: bez powtórki sprzed tygodnia

/ Tomasz Krasoń , źródło: itftennis.com, foto: porscheopen.pl

Nie udało się Jerzemu Janowiczowi w 100 procentach zrealizować planu w turniejach ITF w Mińsku. Po triumfie przed tygodniem 19-letni łodzianin przegrał w finale drugiej z imprez. Pogromcą rozstawionego z „jedynką” Polaka został reprezentant gospodarzy Siergiej Bietow.

Finałowy pojedynek był niezwykle zacięty. Pierwszą partię Janowicz wygrał 6:4. Pozostałe sety tenisiści rozstrzygali w tie breaku i niestety w kluczowych momentach Polakowi brakowała szczęścia i zimnej krwi. W drugiej odsłonie przegrał 6-8, a w trzeciej 3-7.

W drodze do finału Jerzy Janowicz stracił jednego seta, w pierwszej rundzie z Egorem Gerasimowem. Pozostałych rywali 19-letni łodzianin pokonał bez większych problemów.

Przed tygodniem w bliźniaczej imprezie również rozgrywanej w Mińsku Janowicz nie miał sobie równych. Zwycięstwo o finał w turniejach o puli nagród 15 tysięcy dolarów dały Polakowi 42 punkty do rankingu ATP.

Teraz trzeciego singlistę naszego kraju czeka dwutygodniowa przerwa w startach. Po niej Janowicz wystąpi w challengerze ATP w niemieckim Aachen.

Wynik finału singla:
Siergiej Bietow (Białoruś, 4) – Jerzy Janowicz (Polska, 1) 4:6, 7:6(6). 7:6(3)