Tokio: Wozniacki wytrzymała presję

/ Michał Jaśniewicz , źródło: .sonyericssonwtatour.com, foto: AFP

Carolina Wozniacki oraz Jelena Diemientiewa zmierzą się w finale turnieju Toray Pan Pacific Open. Dunka po emocjonującym półfinale pokonała Victorią Azarenkę 6:2, 6:7(3), 6:4, zaś Rosjanka okazała się lepsza od Francesci Schiavone.

Wozniacki od Wimbledonu przegrała tylko dwa spotkania, zaś dzisiaj wygrała 23. mecz. Dunka, polskiego pochodzenia, uległa tylko Marion Bartoli w trzeciej rundzie turnieju w Cincinnati oraz Wierze Zwonariowej w półfinale US Open.

Dzisiejszy półfinał pomiędzy Wozniacki i Azarenką trwał dwie godziny oraz pięćdziesiąt minut. W decydującym secie wiceliderka rankingu prowadziła już 5:0, by następnie przegrać cztery gemy z rzędu. Dunka zdołała jednak zachować „zimną krew” i dziesiątego gema, przy własnym podaniu, wygrała „na czysto”. Był to piąty mecz pomiędzy tymi tenisistkami i trzecie zwycięstwo zawodniczki urodzonej w Odense.

Wiedziałam, że ona jest waleczna i nigdy się nie poddaje – oceniła po meczu Wozniacki. – Przy 0:5 nie miała nic do stracenia i zaczęła grać swój tenis, co jej wychodziło. Przy 5:4 trochę bardziej weszłam w kort, posłałam kilka mocny serwisów i zdołałam to zakończyć. Obie walczyłyśmy i grałyśmy coraz lepiej.

Jelena Diemientiewa gra w stolicy Japonii znakomicie. W turnieju nie straciła jeszcze seta. W ćwierćfinale pokonała Wierę Zwonariową, zaś dziś okazała się lepsza od mistrzyni Roland Garros, Francesci Schiavone. W meczu tych dwóch doświadczonych tenisistek aż dziesięć gemów kończyło się przekłamaniami. 28-letnia moskwianka wygrała 6 z 9 break pointów i w całym meczu triumfowała 6:4, 7:5.

To była wspaniała walka dla nas obu – stwierdziła Diemientiewa. – Francesca i ja grałyśmy ze sobą wiele razy i zawsze były to trudne mecze. Przeżywałam trudne chwile w końcówce meczu. Miałam kilka meczboli przy jej serwisie, ale ona grała na dużym ryzyku i wygrywała niewiarygodne piłki, tak więc nie miałam szansy skończyć przy 5:3. Przy 5:5 rozegrałam bardzo dobry gem i na szczęście zdołałam ją przełamać.

Carolina Wozniacki i Jelena Diemientiewa w sobotę zagrają ze sobą po raz siódmy. Ich bilans spotkań jest remisowy. – Jestem bardzo szczęśliwa z awansu do finału i spodziewam się niezwykle trudnego meczu przeciwko Carolinie. Ona gra bardzo dobrze w tym sezonie – przyznała Rosjanka.

Wyniki półfinałów:
Caroline Wozniacki (Dania, 1) – Wiktoria Azarenka (Białoruś 8) 6:2, 6:7(3), 6:4
Jelena Diemientiewa (Rosja, 7) – Francesca Schiavone (Włochy, 5) 6:4, 7:5