Tokio: łzy Radwańskiej

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: AFP

Bardzo pechowo zakończył się występ Agnieszki Radwańskiej w turnieju WTA w Tokio. Bitwę o półfinał Polka przegrała nie tylko z Caroline Wozniacki, ale również, a może przede wszystkim, z kontuzją. Przy stanie 0:5 ze łzami w oczach poddała mecz.

Agnieszka Radwańska od początku turnieju w Tokio walczy nie tylko z rywalkami, ale i samą sobą. A konkretniej, przeciążeniowym złamaniem palca lewej stopy. Mimo urazu nasza tenisistka gładko wygrała najpierw z Olgą Goworcową a potem Andreą Petković. Zatrzymała się na Caroline Wozniacki.

W ćwierćfinałowym pojedynku dwóch przyjaciółek nie było rywalizacji. Dunka dysponowała bardzo dobrą skutecznością pierwszego podania, słabą drugiego, ale Radwańska nie była w stanie grać na maksimum swoich możliwości. Kilkakrotnie nie ruszyła do piłek, co było złą wróżbą. Dunka szybko przełamała Polkę i po paru minutach prowadziła 3:0. Wtedy to przed Isią pojawiła się szansa zmniejszenia prowadzenia rywalki, ale nie wykorzystała przewagi 40-15 i doszło do kolejnego breaka. Wozniacki szybko dołożyła piątego gema, po czym na korcie pojawił się lekarz. Po chwili Radwańska ze łzami w oczach zrezygnowała z dalszej gry, a Dunka podeszła do niej, przytuliła ją, pocieszyła i chwilę porozmawiała.

W zeszłym roku Agnieszka dotarła do półfinału turnieju w Tokio, co przy gorszym występie w tym sezonie, sprawia, że Polka straci 170 punktów. Zepchnie ją to na jedenaste miejsce w rankingu WTA, a wyprzedzą ją Jelena Diemientiewa i Wiktoria Azarenka. Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że w przyszłym tygodniu rozpoczyna się duży turniej w Pekinie, gdzie Polka przed rokiem dotarła do finału. Oznacza to, że do obrony ma aż 700 punktów, a kontuzja może jej w tym mocno przeszkodzić.

Wynik ćwierćfinału:
Caroline Wozniacki (Dania, 1) – Agnieszka Radwańska (Polska, 6) 5:0 i krecz Radwańskiej

Zobacz komplet wyników z Tokio