Tokio: Petkovic rywalką Radwańskiej, porażka Stosur

/ Tomasz Krasoń , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: sonyericssonwtatour.com

Nie Swietłana Kuzniecowa, a Andrea Petkovic będzie rywalką Agnieszki Radwańskiej w trzeciej rundzie Toray Pan Pacific Open. We wtorek do najlepszej szesnastki awansowały także Caroline Wozniacki, Wiera Zwonariowa, Francesca Schiavone, Jelena Diemientiewa i Wiktoria Azarenka. Niespodzianką dnia była natomiast porażka rozstawionej z „czwórką” Samanthy Stosur, która musiała uznać wyższość Julii Goerges.

Julia Goerges w pierwszej rundzie wyeliminowała finalistkę ubiegłorocznego Roland Garros, Dinarę Safinę. Dzień po tym sukcesie 21-letnia Niemka poszła o krok dalej i wyeliminowała tegoroczną wicemistrzynię z Paryża, Samanthę Stosur. Mecz był wyrównany, a największy atut Goerges stanowił serwis. Tylko raz dała się przełamać notowanej na 7. miejscu w rankingu WTA Australijce. 26-latka z Brisbane straciła swoje podanie aż czterokrotnie, przez co pożegnała się z Tokio już po meczu otwarcia. Po 1 godzinie  i 27 minutach gry Goerges wygrała 7:5, 6:3. O ćwierćfinał zagra z największym zaskoczeniem imprezy, Coco Vandeweghe. Młoda Amerykanka po przejściu eliminacji pokonała już Klarę Zakopalovą oraz rozstawioną z „czternastką” Aravane Rezai.

Pozostałe faworytki nie miały problemów z awansem do trzeciej rundy ostatniej tegorocznej imprezy rangi Premier 5. W ostatnim meczu dnia Caroline Wozniacki wygrała 6:1, 6:3 z węgierską kwalifikantką, Gretą Arn. Doskonale spisały się również Rosjanki. Przez długi czas wydawało się, że Jelena Diemientiewa odprawi swoją rywalkę „na rowerze”. Ostatecznie Jaroslawie Szwedowej udało się jednak wywalczyć honorowego gema, ale w starciu z niezwykle regularną i agresywnie uderzającą moskwianką była z szans. Równie jednostronny był pojedynek Wiery Zwonariowej z Sarą Errani. Finalistka dwóch tegorocznych turniejów wielkoszlemowych triumfowała 6:3, 6:3, a jej fanów może niepokoić jedynie niepewna dyspozycja serwisowa. 26-letnia moskwianka dała się bowiem przełamać trzykrotnie.

To był szybki, przyjemny mecz” – powiedziała Diemientiewa. „Dobrze jest wejść w swój rytm gry. Pozostało jeszcze kilka dużych turniejów, dlatego chcę grać swój najlepszy tenis. Nieważne jak dobrze spisujesz się na początku roku, zawsze chcesz mieć mocny finisz” – dodała Rosjanka.

Udany powrót so cyklu WTA odnotowała także Wiktoria Azarenka, dla której mecz z Lucie Safarovą był pierwszym od omdlenia podczas US Open. 21-letnia Białorusinka po raz kolejny nie dała szans leworęcznej Czeszce. 23-latka z Brna nie potrafi znaleźć recepty na Azarenkę. Ta wygrała ich piąte starcie, nie tracąc w nich nawet seta. Tym razem zwyciężyła 6:1, 6:3.

Z punktu widzenia polskich kibiców najbardziej interesujący był pojedynek Swietłany Kuzniecowej z Andreą Petkovic. Miał on bowiem wyłonić kolejną rywalkę Agnieszki Radwańskiej. I można powiedzieć, że zakończył się on dość niespodziewanie. Do 1/8 finału nie awansowała bowiem faworyzowana Rosjanka, a Niemka o bałkańskim pochodzeniu. Petkovic wygrała 6:3, 7:5. Polka i Niemka spotkały się przed rokiem w takich samych okolicznościach. Wówczas batalię o ćwierćfinał Toray Pan Pacific Open wygrała Radwańska. Isia nie zmagała się jednak z urazem palca lewej stopy. Dokuczał jej natomiast prawy nadgarstek.

Z rozstawionych tenisistek zwycięstwa odniosły również Francesca Schiavone, Anastazja Pawliuczenkowa i Marion Bartoli. Wyższośc Kai Kanepi musiała uznać natomiast Shahar Peer (nr 13). Miejscowych kibiców z całą pewnością ucieszył kolejny triumf Kimiko Date Krumm. Japonka w dniu swoich 40. urodzin pokonała 2:6, 6:0, 4:0 i krecz Danielę Hantuchovą.

Wyniki drugiej rundy singla:
Julia Goerges (Niemcy) – Samantha Stosur (Australia, 4) 7:5, 6:3
Caroline Wozniacki (Dania, 1) – Greta Arn (Węgry, Q) 6:1, 6:3
Jelena Diemientiewa (Rosja, 7) – Jaroslawa Szwedowa (Kazachstan) 6:0, 6:1
Wiera Zwonariowa (Rosja, 2) – Sara Errani (Włochy) 6:3, 6:3
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 8) – Lucie Safarova (Czechy) 6:1, 6:3
Andrea Petkovic (Niemcy) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 10) 6:3, 7:5
Kaia Kanepi (Estonia) – Shahar Peer (Izrael, 13) 6:3, 7:6(5)
Kimiko Date Krumm (Japonia, WC) – Daniela Hantuchova (Słowacja) 2:6, 6:0, 4:0 i krecz

Zobacz komplet wtorkowych wyników turnieju WTA w Tokio!