US Open: Kubot ćwierćfinalistą wszystkich lew Wielkiego Szlema
Łukasz Kubot i Oliver Marach odpadli z turnieju US Open. Polsko – austriacki duet przegrał ćwierćfinałowe spotkanie na centralnym korcie Flushing Meadows z Eduardo Schwankiem i Horacio Zeballosem 3:6, 6:7(3).
Kubota i Maracha spotkało dzisiaj nie lada wyróżnienie, bo choć w ich pojedynku nie było ani jednego Amerykanina, trafili na Arthur Ashe Stadium. Nawet główni faworyci, bliźniacy Bryanowie, muszą się dzisiaj zadowolić występem na drugim co do ważności obiekcie Louis Armstrong Stadium! (będą tam zresztą rywalizować z Marcinem Matkowskim i Mariuszem Fyrstenbergiem). Polski i austriacki deblista otworzyli więc dzień na największej arenie zmagań w ramach US Open.
I niestety dla nas, konfrontacja ta zakończyła się niespodzianką, bo rozstawieni z numerem pięć Łukasz i Oliver przegrali 3:6, 6:7(3) z mniej utytułowanymi Horacio Zeballosem i Eduardo Schwankiem. W pierwszej odsłonie Polak i Austriak zupełnie stracili dystans do argentyńskich przeciwników, przegrywając o trzy gemy. W drugim secie poczuli się trochę pewniej, ale szczęścia wystarczyło tylko na pierwsze punkty tie-breaka. Zeballos i Schwank przejęli inicjatywę, postawili "kropkę nad i" i zostali pierwszymi półfinalistami US Open 2010.
Na wszystko można jednak spojrzeć optymistycznie. Łukasz Kubot przecież ustanowił właśnie swój najlepszy rezultat w amerykańskiej lewie Wielkiego Szlema i tym samym we wszystkich czterech turniejach wielkoszlemowych był już przynajmniej w ćwierćfinale! Najdalej zawędrował do półfinału w Melbourne w 2009 roku. To naprawdę spory wyczyn, zwłaszcza, że przed tegorocznym US Open tenisista z Bolesławca nie wygrał na Flushing Meadows ani jednego spotkania.
Po drugie, wciąż mamy teoretyczną szansę na mistrzostwo w Nowym Jorku, bo w drabince są jeszcze Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. Już powinni rozgrywać swój mecz na Louis Armstrong Stadium, ale przeciąga się konfrontacja Michaiła Jużnego z Tommym Robredo. Po panach na kort muszą jeszcze wyjść deblistki.
Łukasz Kubot i Oliver Marach zagrali w tym sezonie w trzech finałach profesjonalnych imprez, kończąc z pucharem zmagania w chilijskim Santiago i meksykańskim Acapulco. Przegrali natomiast w brazylijskim Costa do Sauipe (wszystkie trzy finały osiągnęli na terenie Ameryki Południowej). 7 czerwca 2010 Polak awansował na najwyższe w karierze, 10. miejsce w rankingu deblowym ATP.
Argentyńscy półfinaliści US Open nie mogą się pochwalić takimi wynikami. Zeballos ma na koncie jeden wygrany deblowy turnieju ATP w tym roku i to z zupełnie innym partnerem (Sebastianem Prieto), a Eduardo Schwank nie zdobywał w swojej karierze nic poza tytułami w challengerach i futuresach. Jest też aktualnym półfinalistą deblowego Wimbledonu w parze z Juanem Ignacio Chelą.
Ćwierćfinał debla:
E. Schwank, H. Zeballos (Argentyna) – Ł. Kubot, O. Marach (Polska, Austria, 5) 6:3, 7:6(3)