US Open: stalowe nerwy deblistów
Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski awansowali do 1/8 finału US Open, ale uczynili to w niezwykle emocjonujących okolicznościach. Najlepsza polska para deblowa pokonała Ryana Harrisona i Roberta Kendricka 6:7(2), 6:3, 7:6(4), fundując w końcówce sobie i kibicom niepotrzebne nerwy.
Ostatnie występy „Frytki” i „Matki” nie napawały optymizmem. Między Wimbledonem a US Open rozegrali sześć spotkań, z czego pięć przegrali. Nowojorski turniej rozpoczęli udanie, bo na starcie bez straty seta pokonali Hiszpanów. W drugiej rundzie mieli już jednak mnóstwo kłopotów.
Pojedynek z Ryanem Harrisonem i Robertem Kendrickiem zaczęli źle, bo przegrali pierwszego seta w tie breaku. Drugi na początku był wyrównany, ale Polacy w końcu znaleźli sposób na przełamanie Amerykanów i na szczęście utrzymali przewagę do końca, zwyciężając 6:3. Trzeci set toczył się bardzo podobnie do wcześniejszego. Break dla Polaków (tym razem szybki) i utrzymywanie własnego serwisu. Wszystko zmierzało do szczęśliwego zakończenia, ale Harrison i Kendrick rzutem na taśmę odrobili stratę i wyrównali na 5:5. Znów doszło do tie breaka, w którym Polacy zrewanżowali się Amerykanom za porażkę w pierwszej partii.
W następnej rundzie rywalami Fyrstenberga i Matkowskiego będą Jeremy Chardy i Christopher Kas.
Wynik drugiej rundy:
Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska, 9) – Ryan Harrison, Robert Kendrick (USA) 6:7(2), 6:3, 7:6(4)