Bastad: Almagro zatrzymał Soderlinga
Ku rozczarowaniu kibiców w Bastad Robinowi
Soderlingowi nie udało się powtórzyć z sukcesu sprzed roku i wygrać
turnieju na swojej rodzinnej ziemi. W ostatnim meczu Szwed musiał uznać
wyższość Nicolasa Almagro, który triumfował 7:5, 3:6, 6:2.
Soderling
od początku prześlizgiwał się przez turniej. Miał sporo problemów i nie
grał najlepiej. Jednak z każdego pojedynku wychodził obronną ręką. W
finale już ta sztuka mu się nie udała. W pierwszym secie Szwed notował
bardzo dobrą skuteczność pierwszego podania, ale i bardzo słabą
drugiego. W związku z tym to on stracił jedynego gema serwisowego i
przegrał 5:7. Obraz drugiej partii był podobny. Szwed nie przegrał tym
razem żadnego punktu po pierwszym podaniu, ale ciągle miał słabe w
wyniki z drugiego. Udało mu się jednak przełamać Hiszpana i wygrać 6:3. W
decydującej odsłonie Almagro podkręcił tempo. Zagrał bardzo dobrze i
wykorzystał słabszą postawę rywala, zwyciężając zdecydowanie 6:2 i
zdobywając szósty tytuł w karierze.
Na pocieszenie Szwedom
pozostaje tytuł w deblu. Robert Lindstedt wraz Rumunem Horią Tecauem
pokonali w finale Stefano Vagnozziego i Andreasa Seppiego 6:4, 7:5.
Finał
singla:
Nicolas Almagro (Hiszpania, 4) – Robin Soderling
(Szwecja, 1) 7:5, 3:6, 6:2