Newport: znamy pierwszych półfinalistów

/ Michał Jaśniewicz , źródło: atpworldtour.com, foto: AFP

Brian Dabul pokonał w czwartek w Newport Dustina Browna i po raz pierwszy w karierze awansował do półfinału turnieju ATP Tour. O swój pierwszy finał zagra z Olivierem Rochusem, który okazał się lepszy od Ravena Klassena.

Na korcie trawiastym w Newport zaplanowano na czwartek tylko dwa ćwierćfinały. Z turniejem pożegnał się Dustin Bronw. Jamajczyk w drugiej rundzie sprawił sporą niespodziankę, pokonując najwyżej rozstawionego w imprezie Sama Querreya, ale w kolejnym spotkaniu nie potrafił znaleźć recepty na serwis Briana Dabula. Leworęczny Argentyńczyk wywalczył z kolei po jednym breaku w każdym secie i zwyciężył 6:4, 6:4. Mecz trwał sześćdziesiąt siedem minut.

Dabul dotąd odnosił sukcesy głównie w challengeach, wygrywając siedem turniejów tej rangi (trzy w bieżącym sezonie). W Newport spisuje się jednak znakomicie i wciąż ma szansę zostać pierwszym Argentyńczykiem, który tu zwycięży.

Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy. To jest dla mnie wspaniały tydzień, tu w Newport. Gram bardzo dobrze. Gram solidnie, bardzo pewnie, nie popełniam zbyt dużej ilości błędów. Myślę, że to są najważniejsze rzeczy, które robię w tym tygodniu, gram równo cały mecz, każdą piłkę, począwszy od pierwszego punktu” – ocenił Brian Dabul.

Szansę na swój pierwszy od czterech lat tytuł w turnieju ATP Tour zachował Olivier Rochus. Belg w swojej karierze odnotował jak dotąd dwa triumfy na kortach ziemnych, ale na szybszych nawierzchniach również grać potrafi. Na twardych kortach Belg był pięciokrotnie w finałach (ostatni raz w ubiegłym roku w Sztokholmie), ale za każdym razem to decydujące spotkanie przegrywał. Na kortach trawiastych rutynowany Belg okazuje się także bardzo skuteczny. W swoich trzech pierwszych spotkaniach w Newport nie stracił jeszcze seta, a w czwartek pewnie pokonał 417. w rankingu Ravena Klassena z RPA 6:1, 6:3. Mecz trwał równo godzinę.

Lubię grać na kortach trawiastych, nawet jak nie jest to takie proste,” stwierdził Rochus. „Dobrze grałem na Wimbledonie, chociaż przegrałem w pierwszej rundzie z Djokoviciem, to rozegraliśmy pięć setów i był to naprawdę dobry mecz, więc wiem jak grać na trawie. Podoba mi się, że drugi raz z rzędu jestem tu w półfinale. Życzyłbym sobie, aby było więcej turniejów na kortach trawiastych.

Wyniki ćwierćfinałów:
Olivier Rochus (Belgia, 4) – Raven Klaasen (RPA, Q) 6:1, 6:3
Brian Dabul (Argentyna) – Dustin Brown (Jamajka) 6:4, 6:4